O. Leszek Gęsiak, fot. episkopat.pl

Rzecznik KEP: nowe obostrzenia są trudne dla Kościoła, ale rozumiemy zagrożenie

W kościołach do 29 listopada będzie mogła przebywać jedna osoba na 15 m kw. powierzchni świątyni – wynika z nowych obostrzeń ogłoszonych w środę przez premiera Mateusza Morawieckiego. – To trudne dla Kościoła, ale rozumiemy zagrożenie, które niesie pandemia – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ.

W związku z walką z pandemią koronawirusa premier Mateusz Morawiecki ogłosił 4 listopada nowe restrykcje. Dotyczą one też liczby osób mogących przebywać w kościołach. Wynika z nich, że do 29 listopada na każde 15 m kw. powierzchni kościoła może wejść jedna osoba. Podobna sytuacja miała miejsce pod koniec kwietnia.

>>> Kapelan w szpitalu: boli mnie, kiedy pacjenci odchodzą bez naszej posługi

Zgodnie z obostrzeniami z 17 października w kościołach strefy czerwonej wymagane jest zachowanie dystansu 7 m kw. na osobę, a w świątyniach w strefie żółtej – 4 metrów.

– Nowe obostrzenia oznaczają, że tylko połowa osób – z tych, które do tej pory mogły uczestniczyć w liturgiach i nabożeństwach będzie miała szansę wziąć udział w mszach św. To jest dla Kościoła trudne, ale rozumiemy zagrożenie, które niesie pandemia – powiedział PAP rzecznik KEP.

– Mamy świadomość, że w świątyni, podobnie, jak w każdym innymi miejscu – znajduje się grupa osób, która jest bardzo narażona na wzajemne zarażenie się. Myślę to zwłaszcza o osobach starszych do tych apelujemy o troskę o własne zdrowie – powiedział ks. Gęsiak.

EPA/JEON HEON-KYUN

Przypomniał jednocześnie, że w świątyniach wciąż obowiązują rygory sanitarne związane z nakazałem zakrywania ust i nosa, zachowywaniem dystansu społecznego – zwłaszcza w czasie przystępowania do komunii świętej.

>>> Premier: rozszerzamy naukę zdalną na klasy od 1-3; przedłużamy do 29 listopada nauczanie zdalne dla uczniów klas starszych

– Apelujemy także do wiernych o dezynfekcję rąk, zwłaszcza przed komunią św., jeśli odbywa się na rękę oraz po spowiedzi, jeśli odbyła się w konfesjonale oraz o odkażanie miejsca środkami dezynfekującymi, które przeważnie stoją obok – powiedział duchowny. Zwrócił jednocześnie uwagę, że „w wielu kościołach do celebracji sakramentu pokuty i pojednania przygotowane są specjalne miejsca np. kaplice, osobne pomieszczenia, gdzie można zachować wskazany dystans”.

Rzecznik KEP przypomniał, że zgodnie z dekretami wydanymi przez poszczególnych biskupów diecezjalnych, wierni mogą skorzystać z dyspensy od uczestnictwa w mszach św. w niedziele i święta nakazane. – To, jak długo będą obowiązywać dyspensy, będzie zależało od rozwoju sytuacji pandemicznej w kraju – zaznaczył.

Zwrócił jednocześnie uwagę, że „w wielu parafiach są sprawowane dodatkowe liturgie, tak, aby zachowując wprowadzone obostrzenia, chętni mieli szansę uczestniczenia w mszy św. bez narażania własnego zdrowia”.

>>> Minister Zdrowia apeluje: nie wychodźmy z domu

Ks. Gęsiak odniósł się również do sytuacji osób będących na kwarantannie czy izolacji. Przyznał, że jest to duże wyzwanie zwłaszcza dla ludzi starszych, którzy mogą doświadczać osamotnienia. Powiedział, że pewną pomocą mogą być dla nich np. transmisje mszy św. w radio, telewizji czy poprzez internet. Zaznaczył jednocześnie, że „nigdy eucharystia wysłuchana za pośrednictwem mediów nie jest pełną liturgią, ponieważ nie ma tam realnego spotkania ze wspólnotą Kościoła oraz z Chrystusem eucharystycznym. Może być to jednak cenna pomoc w znalezieniu czasu na modlitwę i osobistą refleksję” – powiedział rzecznik KEP.

Przywołując słowa św. Ignacego z Loyoli, ks. Gęsiak zwrócił uwagę, że „Bóg obecny jest we wszystkich okolicznościach, także tych niesprzyjających”. „Zachęcam wszystkich do modlitwy, by Bóg pomógł nam przezwyciężyć pandemię, by dał łaskę przeżycia czasu próby w nadziei, bo jak wierzymy – On jest dawcą życia i miłości” – powiedział rzecznik KEP.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze