Fot. ΙΣΧΣΝΙΚΑ-888, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=58227404

Sakrament chorych w Kościele greckokatolickim [ROZMOWA]

„Cerkiew naucza, że sakrament namaszczenia chorych daje uleczenie duchowe nawet wtedy, gdy nie towarzyszy mu uzdrowienie fizyczne” – mówi ks. Igor Hubacz.

W rozmowie z KAI wikariusz greckokatolickich parafii w Pasłęku, Elblągu i Godkowie opowiada o teologii i praktyce sakramentu chorych – poświęcenia oleju – w Kościele greckokatolickim. Dzieli się także świadectwem uzdrowienia osoby, która go przyjęła.

>>> Sakrament namaszczenia chorych czy ostatnie namaszczenie?

Dawid Gospodarek: Jak w Kościele greckokatolickim rozumie się sakrament chorych? Są inne akcenty, inna nazwa?  

Ks. dr Igor Hubacz: – Nazwa różni się zdecydowanie. W tradycji Kościoła Greckokatolickiego określamy sakrament chorych dosłownie jako pomazanie olejem (ukr. Єлеопомазання) czy poświęcenie oleju (ukr. Єлеосвячення), funkcjonuje również określenie „soborowanie” (ukr. Соборування) ponieważ obrzęd sakramentu powinien mieć charakter kolegialny i dokonywać się poprzez modlitwę siedmiu prezbiterów. Katechizm Kościoła Greckokatolickiego Chrystus Nasza Pascha mówi: „Święty sakrament Namaszczenia chorych, który chrześcijanin przyjmuje w czasie cierpienia i choroby, jest udzielany w celu umocnienia wiary w zwycięstwo Chrystusa nad grzechem i śmiercią.

fot. PAP/Vladyslav Musiienko

W Namaszczeniu chorych Bóg daruje łaskę dla odnowy wewnętrznej harmonii człowieka, w celu jego uleczenia i dalszego wzrastania duchowego. Apostoł Paweł naucza, że «Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra» (por. Rz 8,28) i dlatego ludzkie cierpienia i choroby mogą mieć wielką duchową wartość: «Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół» (Kol 1,24)”.

Kto jest szafarzem sakramentu chorych?

– Szafarzem Sakramentu Chorych jest prezbiter. Chrystus posyłając apostołów „udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości” (Mt 10,1). Zapowiada, że wraz z głoszeniem Ewangelii będą widoczne uzdrowienia: „Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie” (Mk 16,18). W Liście św. Jakuba czytamy: „Choruje ktoś wśród was? Niech sprowadzi kapłanów Kościoła, by się modlili nad nim i namaścili go olejem w imię Pana” (Jk 5,14).

Jak wygląda sama liturgia, rytuał tego sakramentu? 

– Święty Sakrament Namaszczenia Chorych dokonuje się w świątyni lub tam, gdzie przebywa chory. Zgodnie z obrzędem powinno dokonywać go siedmiu kapłanów. Obrzęd Namaszczenia chorych zawiera w sobie poświęcenie oleju, czytania z Listów Apostolskich i Ewangelii oraz namaszczenie chorego. Kapłan, święcąc olej tradycyjnie używany do celów leczniczych, przyzywa na niego moc Bożą, «aby był dla tych, którzy będą nim namaszczeni, na uleczenie i na powstrzymanie wszelkiego cierpienia, skażenia ciała i ducha», a czytania z Pisma Świętego głoszą zwycięstwo Chrystusa nad grzechem, chorobą i śmiercią. 

Namaszczając chorego olejem (jego czoło, oczy, nozdrza, uszy, usta, szczękę, piersi, ręce i nogi) kapłan odmawia uroczystą modlitwę błagalną do Boga Ojca, w której prosi o uwolnienie chorego «tym namaszczeniem od cielesnej i duchowej niemocy» i «ożywienie go łaską Chrystusa, przez modlitwy Bogurodzicy i wszystkich świętych».

fot. PAP/Tomasz Gzell

Obrzęd kończy się położeniem księgi Ewangelii głowie chorego na znak tego, że to sam Chrystus kładzie swą świętą rękę na jego głowie dla uleczenia i odpuszczenia grzechów. Po zakończeniu sakramentu Namaszczenia chory przyjmuje Święte Dary, które Ignacy Antiocheński w Liście do Kościoła w Efezie (20,2) określa mianem: „antidotum na umieranie”. Obecni przy zakończeniu świętego sakramentu Namaszczenia chorych modlą się za chorego, wypełniając w ten sposób apostolskie przykazanie: «Módlcie się jeden za drugiego, byście odzyskali zdrowie. Wielką moc posiada wytrwała modlitwa sprawiedliwego» (Jk 5,16). 

Niestety z przyczyn praktycznych często trudno jest dokonać tego Sakramentu soborowo, dlatego kapłan wykonuje wówczas sam wszystkie czynności. W życiu parafialnym często wykorzystuje się okres rekolekcji, by dokonać w świątyni soborowo tego sakramentu. 

Nieco inaczej wygląda sytuacja, gdy chory jest umierający, wówczas kapłan odczytuje jedynie centralną modlitwę Obrzędu oraz dokonuje namaszczenia olejem.

Czy na wschodzie, podobnie jak w Kościele łacińskim, też był problem z tym, że ten sakrament uznawano za „ostatni sakrament”, w godzinę śmierci, zagrożenia życia? 

– Niestety tak, wielu ochrzczonych ludzi do dziś postrzega Sakrament Namaszczenia Chorych jako „ostatni”, a wręcz boją się go, jakby oznaczał on wyrok. Dlatego tak ważna jest katecheza sakramentalna w tym zakresie. Znów przywołam nasz katechizm, który jasno mówi: „Święty sakrament Namaszczenia chorych udzielany jest we wspólnocie, modlitwą całej Cerkwi o uzdrowienie duszy i ciała: wzmocnienie wiary w Boga i otrzymanie przebaczenia grzechów, a także o uleczenie fizyczne. Oto, dlaczego sakrament ten udzielany jest chorym, a nie jedynie umierającym. Mocą łaski sakramentu Namaszczenia chorych cierpiący staje się zdolny, by w swej chorobie ujrzeć Bożą Opatrzność i otrzymuje siłę dla znoszenia cierpienia i przezwyciężenia go. Zmieniając swe nastawienie do niego, chory jednoczy swe własne cierpienia ze zbawczymi cierpieniami Chrystusa”.

Czy ten sakrament jest tylko dla wyspowiadanych i rozgrzeszonych?

– Jeśli istnieje możliwość wcześniejszego wyspowiadania się, to należy z niej skorzystać, ale sam sakrament chorych nie jest od tego uzależniony. W rozumieniu Cerkwi, w sakramencie namaszczenia chorych, chory otrzymuje odpuszczenie grzechów. Nie jest to jednak zamiennik sakramentu pokuty. Jeżeli namaszczony olejem chory, żałujący za swe grzechy, nie miał możliwości przystąpienia do sakramentu pokuty, wtedy otrzymuje odpuszczenie grzechów. Cerkiew naucza, że sakrament namaszczenia chorych daje uleczenie duchowe nawet wtedy, gdy nie towarzyszy mu uzdrowienie fizyczne.

Czy są jakieś szczególne okoliczności, kiedy udziela się tego sakramentu?

– Dniami szczególnej modlitwy za chorych jest światowy dzień 11 lutego oraz Niedziela Paralityka (czwarta po Wielkanocy),

Może ma Ksiądz jakieś szczególne wspomnienie związane z sakramentem chorych?

– Podzielę się pewnym krótkim osobistym, ale niezwykle mocnym doświadczeniem. Kilka lat temu otrzymałem telefon, by pojechać późnym wieczorem do szpitala na oddział neurologiczny do pewnej kobiety, sytuacja była określana jako beznadziejna. Wraz z rodziną zgromadziliśmy się wokół chorej i modliliśmy się, udzieliłem sakramentu namaszczenia chorych i oddaliśmy wszystko Bogu, szykując się na najgorsze. Następnego ranka okazało się, że stan pacjentki diametralnie się zmienił. Ta pani żyje do dziś, ma się dobrze. Spotkałem później lekarkę, która pełniła wówczas dyżur, która sama wróciła do tego tematu i powiedziała, że od lat rozpamiętuje nad tą sytuacją i nie potrafi jej wyjaśnić. Dla mnie ta sytuacja to obraz realnej interwencji Boga w życiu człowieka. I nie sądzę, że jestem tu jedyny, ale moi bracia w Chrystusowym Kapłaństwie zapewne mogliby opowiedzieć tysiące podobnych historii. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze