Zdjęcie poglądowe, fot. PAP/Łukasz Gągulski

Salezjanie na całym świecie pomagają Ukraińcom

„Jesteśmy z wami i jesteśmy do dyspozycji w każdej potrzebie” – napisał generał salezjanów do współbraci w Ukrainie. Podkreślił, że w najtrudniejszej sytuacji są osoby starsze i chore, które nie mogą nigdzie wyjechać.

Podziękował także wszystkim salezjańskim wspólnotom na Ukrainie, w Polsce, na Słowacji, w Mołdawii i Rumunii, „które pracują, aby sprostać napływowi ogromnej fali tego bolesnego exodusu ludzi”.

>>> Ukraina: do Lwowa dotarła figura Matki Bożej z sanktuarium w Fatimie

Nie potępiać ludzi za to, gdzie się urodzili

Przestrzegł jednocześnie przed potępianiem mieszkańców Rosji. „Jestem przekonany, iż w Rosji jest wielu ludzi, którzy bez wątpienia nie chcą tej masakry, która ma miejsce; ale albo nie mogą o tym powiedzieć, albo nie mogą odezwać się, bo wiemy, że jeśli to zrobią czeka ich więzienie, albo dają się zwieść fałszywym wiadomościom, które rozpowszechniają ich przywódcy” – napisał generał salezjanów.

„Nasze chrześcijańskie i salezjańskie serce nie pozwala nam potępiać ludzi za to, że urodzili się w takim czy innym miejscu. Potępiamy i odrzucamy złe uczynki oraz tych, którzy są za nie odpowiedzialni” – podkreślił ks. Artime.

Zaznaczył, że salezjańska „inspektoria Venezia-Mestre, położona najbliżej granicy z tymi krajami, wysłała dużą ilość pomocy”.

„W Bacau w Rumunii rozpoczęto przyjmowanie uchodźców; w Kiszyniowie w Mołdawii w Ośrodku Księdza Bosko przyjęto już 220 osób. W naszej parafii w Cretoaia, przyjęto kolejnych 18 osób. W Bardolino w Włoszech i we wspólnocie Mogliano Veneto we Włoszech przyjęto dwie rodziny z dziećmi. W Costanza w Rumunii gościmy 15 osób w tym 7 dorosłych i 8 dzieci. W Mestre przebywają dwie matki z dziećmi. Kilka dni temu z domu salezjańskiego w Udine, we współpracy z Bankiem Żywności, wyjechały dwa samochody dostawcze z lekarstwami; a z Mogliano cztery ciężarówki z materiałami dla potrzebujących w Polsce” – czytamy w liście.

Szeroki strumień pomocy

Salezjańska inspektoria w Niemczech udostępniła miejsce w domu w Beromtinster, gdzie zapewniono zakwaterowanie 20 uchodźcom i jest już w kontakcie ze szwajcarskim urzędem ds. uchodźców. „Podobnie czynią inne domy: w Salesianum w Monachium, w Don Bosco Aschau-Waldwinkel, w Kloster Benediktbeuem, w Kloster Ensdorf, Bonn, Pfaffendorf. Małoletni z Ukrainy pozbawieni opieki zostali przyjęci w ośrodku Helenenberg” – poinformował ks. Artime. Zapewnił, że większość inspektorii salezjańskich na całym świecie mobilizuje się, aby udzielić pomocy finansowej. Poinformował, że „transfer pieniędzy otrzymanych i wysłanych wynosi obecnie ponad 400 tys. euro, z czego większość została przekazana do wizytatorii Ukrainy”.

fot. PAP/Darek Delmanowicz

„Organizacja Don Bosco Jugendhilfe Weltweit z Beromiinster w Szwajcarii zatwierdziła przyznanie 250 tys. euro na pomoc doraźną na Ukrainie, w Polsce i na Słowacji, a kolejne 30 tys. euro zostało wysłane do inspektorii krakowskiej na przyjęcie uchodźców” – napisał przełożony generalny salezjanów. „Dobroczynna organizacja Don Bosco z Lugano przysłała znaczącą pomoc na budowę bunkra, o który prosili bracia na Ukrainie” – czytamy w liście. Inspektoria niemiecka dostarczyła leki wraz z „Action Medeor Germany” we Lwowie, a wraz z Warszawską Prokuraturą Misyjną – łóżka i sprzęt dla uchodźców w Polsce.

Zaznaczył, że pomoc finansowa pochodzi z salezjańskich wspólnot z Hongkongu, Tajlandii, Irlandii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Portugalii, Włoch, Hiszpanii i Brazylii. „Również nowo otwarte inspektorie afrykańskie mają swój udział w tej pomocy” – dodał wymieniając inspektorię Afryki Nigerii i Nigru oraz inspektorię Afryki Północno-Zachodniej.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze