Zdjęcie: Jan Paweł II, fot. arch

Statek papieski został wydobyty z jeziora Wigry

Tryton, atrakcja turystyczna Wigier został w czwartek wydobyty z jeziora Wigry. Statek, który był na zimę przycumowany w zatoce zatonął ponad tydzień temu. Znad lodu wystawała tylko jego część.

20 lat temu jednostką płynął podczas wizyty na Suwalszczyźnie Jan Paweł II. Od wielu lat rejsy statkiem Tryton cieszyły się dużą popularnością. W 2018 roku popłynęło nim 5 tysięcy osób.

Zdjęcie: wydobycie Trytona, fot. TVP3 Białystok



Jeszcze tydzień temu media informowały o zatonięciu statku.  Już raz próbowano wydobyć Trytona z jeziora, jednak bez powodzenia. Błażej Bieńkowski, właściciel jednostki tłumaczył wówczas, że teren wokół przystani jest podmokły i to utrudniało wydobycie Trytona. W dodatku jezioro było pokryte przez lód. W czwartek nad Wigry przyjechali członkowie Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz pracownicy prywatnej firmy, którzy za pomocą specjalnych wojskowych pontonów wydobyli statek. Potem wypompowali z niego wodę. Właściciel statku Błażej Bieńkowski powiedział, że przyczyną zatonięcia Trytona była awaria zaworu przeciwpożarowego. Zawór rozsadziła zamarznięta w środku woda. Potem woda dostała się do wewnątrz statku.

W czerwcu tego roku mija 20 lat jak statkiem pływał papież Jan Paweł II. Parafia wigierska zaplanowała w tym czasie uroczystości i obchody rocznicy tego wydarzenia. Jedną z atrakcji są rejsy Trytonem. Bieńkowski powiedział, że do tego czasu statek zostanie naprawiony i odrestaurowany. Mieszkańcy Wigier do dziś wspominają tamtą pielgrzymkę i to, że papież był na wyciągnięcie ręki.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze