Fot. unsplash/Jeremy Bezanger

Synod online – dzięki Internetowi obrady dotarły aż do 20 mln ludzi

Szacuje się, że synod dzięki Internetowi dotarł aż do 20 mln osób. W rezultacie otrzymano 110 tys. refleksji synodalnych. Jak zaznacza o. Jeffrey Segovia, który zaprezentował wyniki konsultacji zdalnych, wielu uczestników wskazywało na trudności Kościoła w komunikacji w nowych mediach.

Synod online był wydarzeniem promowanym przez watykańską Dykasterię ds. Komunikacji. Dzięki współpracy z influencerami możliwe było dotarcie do milionów osób m.in. poprzez TikToka, Facebooka czy Instagrama. Jak zaznacza o. Segovia, choć Kościół wciąż musi wiele się nauczyć w kwestii obecności w social mediach, to jednak uczestnicy obrad wskazywali, że duszpasterze są już obecni w świecie wirtualnym.

>>> Watykan zaprasza na internetowy kurs o synodalności

„W Kościele jedną z aktualnych kwestii jest zaangażowanie się w świat nowej technologii. Musimy uznać obecność tych, którzy działają w mediach cyfrowych. Za wszystkimi profilami, kliknięciami, polubieniami kryją się prawdziwe osoby. Dlatego synod online jest wysiłkiem Dykasterii ds. Komunikacji, która uznaje obecność wiernych w kulturze cyfrowej, w social mediach mających swój własny język” – mówi o. Segovia.

Jego zdaniem zaskakujące jest to, że „spośród 110 tys. nadesłanych odpowiedzi 10 proc. przysłali niewierzący i niekatolicy. Dobrze, iż pozwoliliśmy im wziąć udział [w konsultacjach] i daliśmy im szansę powiedzieć to, co myślą i być wysłuchanymi. Jak słyszeliśmy również od aktualnego Synodu, istnieją kwestie, które sygnalizuje się w świecie cyfrowym: to, że ludzie nie są słuchani, klerykalizm, fakt, że Kościół nie zna języka. Osoby funkcjonujące w świecie cyfrowym często mają trudności z komunikacją z Kościołem”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze