Synoptyk IMGW: wydano ostrzeżenia przed ulewami na północy i południowym wschodzie

Przez Polskę przemieszcza się strefa intensywnych opadów deszczu. Jak powiedział PAP Mateusz Barczyk, synoptyk IMGW, wydano ostrzeżenia przed ulewami na północy i południowo-wschodniej części kraju, gdzie lokalnie może spaść do 60 litrów deszczu na metr kwadratowy.

Od rana na południu województwa małopolskiego rozbudowuje się strefa intensywnych opadów deszczu, która przesuwa się w kierunku województwa podkarpackiego. Jak powiedział PAP Mateusz Barczyk, synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, w rejonie Tarnowa, Nowego Sącza, Rzeszowa, Tarnobrzegu, Krosna i Przemyśla do końca piątku może spaść lokalnie nawet 60 litrów wody na metr kwadratowy.

„Strefa intensywnych opadów, jakie dzisiaj obserwujemy na południowo wschodniej części kraju, przesuwa się dość szybko z terenu Małopolski w kierunku Podkarpacia. Ze względu na ich intensywność wydaliśmy dla województwa podkarpackiego i wschodniej części małopolskiego ostrzeżenia drugiego stopnia. Na pozostałej części województwa małopolskiego, świętokrzyskiego, lubelskiego i wschodniej części mazowieckiego oraz dla zachodniopomorskiego i kujawsko-pomorskiego wydano ostrzeżenia pierwszego stopnia. Tu deszczu spadnie nieco mniej, bo do 40 litrów na metr kwadratowy” – powiedział Barczyk.

Nad Polskę napływa wilgotne powietrze znad Morza Śródziemnego. W pozostałych częściach kraju może przelotnie padać deszcz, stopniowo słabnący. Temperatura maksymalna w ciągu dnia będzie wyrównana w całym kraju i wyniesie od 14 do około 16 stopni Celsjusza.

W nocy strefa opadów przesunie się nad Lubelszczyznę i będzie obejmować swoim zasięgiem także część Podkarpacia i Podlasia. Nad całym krajem będą chmury, z których może spaść deszcz, choć w zachodniej części kraju będą miały raczej charakter przelotny. W miejscach lokalnych rozpogodzeń mogą pojawić się mgły. Temperatura minimalna wyniesie od 7 stopni Celsjusza w Suwałkach do 14 stopni nad morzem.

Zobacz także