Szczyrk: noc przyniosła wiadomość o kolejnych 2 ofiarach wybuchu. Akcja trwa
Akcja w Szczyrku wciąż trwa. Do tej pory znaleziono cztery ciała, w tym jedno dziecko, poszukiwane są kolejne cztery osoby, które mogły być w budynku w momencie eksplozji.
Trzykondygnacyjny budynek, który w wyniku wybuchu gazu został doszczętnie zniszczony, jest przeszukiwany przez strażaków cegła po cegle. Trwa dramatyczna walka z czasem. Przed godz. 2 w nocy ratownicy spod gruzów wyciągnęli dwa ciała, kobiety i dziecka. – Mam nadzieję, że to ostatnia zła informacja, jaką mam państwu do przekazania. Ratownicy wykonują tutaj tytanową pracę – mówił wtedy dziennikarzom Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski.
Warunki są bardzo trudne, ale determinacja jest imponująca, to ponad 100 osób uczestniczą w akcji ratunkowa. Cegła po cegle, kamień po kamieniu strażacy odgruzowują teren i liczą na to, że już nikogo tam nie znajdą (wojewoda śląski Jarosław Wieczorek).
Odczuwalna temperatura to -12 stopni. Strażacy ręcznie odgruzowują miejsce tragedii, tak by nie uszkodzić – miejmy nadzieję – czekających pod gruzami ludzi. Ogień udało się opanować, ale nad gruzowiskiem nadal unosi się dym. Gruzowisko przykrył dach, który po wybuchu nie uległ zniszczeniu. Do eksplozji doszło po godz. 18:00, w środę wieczorem, przy ul. Leszczynowej w Szczyrku. Powodem był wybuch gazu. Podczas robót wykonywanych przez zewnętrzną firmę prawdopodobnie doszło do przewiercenia gazociągu. Prace budowlane miały być prowadzone bez nadzoru.
Ustalono, że w budynku było osiem osób. Po godz. 4:30 wojewoda śląski poinformował o odnalezieniu pod gruzami kolejnych 2 osób. Osoby, które mieszkają niedaleko miejsca tragedii, mówiły o „ogromnym huku”.
Strażacy zmieniają się w miarę zmęczenia, pilnujemy by to były równe odstępy, co godzinę, przyjechały świeże siły, kadeci i odwód komendanta głównego. To w jednym momencie kilkadziesiąt osób (nadbryg. Jacek Kleszczewski komendant wojewódzki PSP).
Galeria (5 zdjęć) |
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |