
Abp Szewczuk, fot. BP KEP/flickr/EpiskopatNews
Ukraina: abp Szewczuk przyjął delegację episkopatu Belgii
Arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk przyjął 21 lutego w Kijowie delegację Konferencji Biskupów Belgii, która przybyła na Ukrainę z 4-dniową wizytą solidarności. Spotkanie ze zwierzchnikiem Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) było pierwszym punktem ich pobytu w tym kraju.
24 lutego „mija rok od rozpoczęcia tej bezsensownej i bluźnierczej wojny, jak nazwał ją Franciszek. Mówią, że Rosjanie coś szykują, ale obecność wielu przyjaciół, którzy przybywają tu, aby nas odwiedzić, daje nam odwagę, aby przeżyć również to” – powiedział abp Szewczuk. Dodał, że cudem jest to, że on sam jeszcze żyje. Podziękował też swym gościom za ich przyjazd i za to wszystko, co zrobili dotychczas dla narodu ukraińskiego, dla uchodźców ukraińskich, który dotarli „aż na koniec Europy Zachodniej”.
>>> Kard. M. Czerny: aktywna pomoc to także post
Abp Szewczuk opowiedział gościom, jak on sam przeżył pełnowymiarowe wtargnięcie Rosji na swój kraj i jak Kościół zaczął ratować ludzi oraz o okrucieństwach i zbrodniach Rosjan na Ukrainie. Zwrócił uwagę, że do obrony ojczyzny stanęło nie tylko wojsko zawodowe, ale również zwykli ludzie. Mówił o godnym podziwu oporze Ukraińców, oraz podkreślił nawiązaną w pierwszych miesiącach wojny współpracę Kościołów i organizacji religijnych.
„Nie wiemy, jak długo będzie jeszcze trwała ta wojna, gdyż Rosja chce osiągnąć cele polityczne środkami wojskowymi i nie żałuje na to swych zasobów ludzkich, ekonomicznych czy wojskowych,” – stwierdził zwierzchnik UKGK w odpowiedzi na pytanie, czego można oczekiwać po roku trwania walk.

Zwrócił ponadto uwagę, iż w ciągu minionego roku Ukraińcy musieli walczyć nie tylko na polu bitewnym, ale też zmagać się z kampanią siewną na wiosnę. Zaznaczył, że rolnicy ryzykowali własne życie, uprawiając ziemie, których jedna trzecia jest zaminowana. Zauważył przy tym, iż w tym roku „ziemia ukraińska dała plony jak nigdy”. „Była to jeszcze jedna bitwa, którą musieliśmy stoczyć, o możliwość eksportu chleba ukraińskiego, aby zapobiec głodowi” – podkreślił abp Szewczuk.
W skład delegacji belgijskiej wchodzą biskupi: pomocniczy archidiecezji Mechelen-Bruksela – Jean Kockerols, Gandawy – Lode Van Hecke, Brugii – Lode Aerts i Antwerpii – Johan J. Bonny. Towarzyszy im m.in. administrator apostolski eparchii (diecezji) paryskiej UKGK – bp Hlib Łonczyna.
Przedstawiając członków delegacji bp Bonny zauważył, iż na Ukrainę przybyła prawie połowa episkopatu Belgii, który składa się z 8 biskupów diecezjalnych i 3 pomocniczych. „W imieniu ich wszystkich pozdrawiamy was. Wspólnie przeżywamy ten dramat w waszym kraju” – zapewnił duchowny. Dodał, że do Belgii przybyło wprawdzie mniej Ukraińców niż do Polski czy Niemiec, ale też jest niemało i, jak zapewnił, „staramy się ich dobrze przyjąć”.

Ordynariusz Antwerpii wysoko ocenił posługę bp. Łonczyny i jego poprzednika, bp. Borysa Gudziaka, którzy często spotykali się z biskupami belgijskimi. Dzięki tym kontaktom od kilku lat istnieje owocna współpraca między Kościołem miejscowym a grekokatolikami w zakresie udostępniania im świątyń, wspierania rodzin itd. Z uznaniem wyraził się też o duszpasterstwie księży greckokatolickich w tym kraju. Bp Bonny podziękował abp. Szewczukowi za jego codzienne oświadczenia nt. wojny, które – jak zaznaczył – biskupi belgijscy czytają każdego dnia.
>>> Rok wojny w Ukrainie: zabijane i straumatyzowane dzieci
Do Belgii dotarło ok. 55 tys. uchodźców ukraińskich. Po spotkaniu w siedzibie UKGK goście odwiedzili katolicki kościół św. Aleksandra, gdzie spotkali się z biskupem kijowsko-żytomierskim Witalijem Krywickim i wspólnie odprawili Mszę świętą. Podczas pobytu w Kijowie delegacja episkopatu Belgii odwiedziła jeszcze m.in. Irpień i Buczę. Spotkali się także z nuncjuszem apostolskim na Ukrainie abp. Visvaldaem Kulbokasem, głową Prawosławnego Kościoła Ukrainy metropolitą Epifaniuszem i greckokatolickim biskupem pomocniczym w Kijowie Josyfem Milanem oraz nawiedzili greckokatolickie Kijowskie Seminarium Duchowne Trzech Świętych Biskupów.
W dniach 23-24 lutego delegacja belgijska przebywać będzie we Lwowie, gdzie m.in. odwiedzi Ukraiński Uniwersytet Katolicki, kościół garnizonowy św. Piotra i Pawła, rzymskokatolicką katedrę Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny i seminarium duchowne Ducha Świętego. W rocznicę wybuchu wojny po modlitwie na Cmentarzu Łyczkowskim pomodlą się o pokój na Ukrainie w soborze katedralnym św. Jura wraz z miejscowym metropolitą abp. Ihorem Woźniakiem. Odwiedzą również „Dom Miłosierdzia” dla sierot.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |