fot. EPA/YURI KOCHETKOV

UNICEF: dzieci uciekające teraz przed wojną w Ukrainie potrzebują większego wsparcia

Dzieci uciekające teraz przed wojną w Ukrainie są bardziej bezbronne i potrzebują większego wsparcia – informuje UNICEF. 20 czerwca na całym świecie obchodzony jest Światowy Dzień Uchodźcy.

Jak informuje Biuro UNICEF, od eskalacji konfliktu w Ukrainie 24 lutego 2022 r. odnotowano ponad 12 milionów przekroczeń granicy z Ukrainy do Polski. Spośród 4 milionów uchodźców, którzy zarejestrowali się w celu uzyskania tymczasowej ochrony w całej Europie, ponad 1,6 miliona przebywa w Polsce – ale rzeczywista liczba uchodźców może być jeszcze wyższa. Około 90 proc. uchodźców w Polsce to kobiety i dzieci.

UNICEF podkreślił, że wiele nowo przybyłych dzieci i rodzin, w tym rodzin przesiedlonych w wyniku niedawnej eksplozji tamy w Nowej Kachowce 6 czerwca, ma bardziej złożone potrzeby. Nie mieli oni dotychczas środków na opuszczenie swojego domu lub uciekają z obszarów, na których toczą się aktywne działania wojenne, co oznacza, że są szczególnie narażeni na niebezpieczeństwo.

„Wiele dzieci i ich opiekunów przyjeżdża teraz z Ukrainy do Polski po raz pierwszy. Oznacza to, że przez prawie półtora roku żyli w ciągłym strachu. Osoby nowo przybyłe są często w gorszym stanie fizycznym lub psychicznym, a wielu z nich wyczerpało swoje zasoby finansowe” – powiedział cytowany w komunikacie Rashed Mustafa Sarwar, Krajowy Koordynator Biura UNICEF ds. Reagowania na Potrzeby Uchodźców w Polsce.

>>> Ukraina: troje Anglików z własnych środków pomaga uchodźcom

W ciągu ostatnich trzech miesięcy prawie 200 000 uchodźców z Ukrainy otrzymało wsparcie w prowadzonych przez UNICEF Centrach Wsparcia Blue Dot znajdujących się w ruchliwych punktach tranzytowych w Polsce. Spośród nich 50 procent przyjechało do Polski po raz pierwszy. Jak dotąd w punktach Blue Dot prowadzonych przez UNICEF udzielono 530 000 usług dzieciom i rodzinom uciekającym przed wojną w Ukrainie. Usługi te obejmują wsparcie psychospołeczne, zapewnienie dzieciom przyjaznej przestrzeni, udzielanie informacji o systemie ochrony zdrowia, opieki, edukacji, mieszkalnictwie i transporcie w Polsce.

Fot. EPA/SERGEY KOZLOV

„Końca wojny nie widać, dlatego musimy nadal wspierać tych najbardziej bezbronnych uchodźców” – dodał Rashed Mustafa Sarwar.

Według raportu UNHCR w 2022 r. przymusowo przesiedlonych na skutek prześladowania, konfliktów zbrojnych, przemocy czy łamania praw człowieka zostało na całym świecie rekordowe 108,4 mln osób, 40 proc. z nich to dzieci poniżej 18. roku życia. Liczba ta zwiększyła się już do 110 mln, o czym w Genewie podczas konferencji informował Wysoki komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców Filippo Grandi. Jest to największy w historii roczny wzrost przymusowo przesiedlonych.

Głównymi przyczynami tego wzrostu w latach 2021-2023 był kryzys w Sudanie oraz kolejne ucieczki w związku z wojną w Ukrainie. Nie bez znaczenia są także coraz bardziej odczuwalne skutki zmian klimatu.

„Za tymi liczbami stoją konkretni ludzie. Sofia z Ukrainy, która tęskni za swoim pokojem w Kijowie. Lusmar z Wenezueli, która uciekła do Kolumbii, by dać szansę na normalne życie 5-letniej Lulimer i jeszcze nienarodzonemu synowi. To Hebe z Syrii, która dzięki protezom mogła wrócić do szkoły. Żywe osoby, których imiona i historie często znamy” – powiedziała Małgorzata Olasińska-Chart z Polskiej Misji Medycznej. PMM pomaga m.in. uchodźcom w Iraku, Jordanii, Kolumbii czy Polsce. Skupia się na pomocy medycznej dla grup szczególnie wrażliwych na kryzysy humanitarne, jak choćby osoby z niepełnosprawnościami oraz matki i dzieci.

Do osób przymusowo przesiedlonych zalicza się osoby wewnętrznie przesiedlone, uchodźców, osoby ubiegające się o azyl oraz „inne osoby potrzebujące ochrony międzynarodowej”.

W czerwcu tego roku biuro Wysokiego komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców opublikowało najnowszy raport dotyczący globalnych trendów. Ze 108,4 mln osób przymusowo przesiedlonych 35,3 mln stanowili uchodźcy, 62,5 mln uchodźcy wewnętrzni, 5,4 mln to azylanci, a 5,2 mln osób wymagało międzynarodowej ochrony w innej formie.

W zeszłym roku najwięcej przesiedlonych osób przebywało w Turcji (3,6 mln), Iranie (3,4 mln) oraz Kolumbii (2,5 mln). Na dalszych miejscach znalazły się Niemcy (2,1 mln) oraz Pakistan (1,7 mln). Ponad połowa uchodźców (52 proc.).

>>> Przewodnicząca Caritas Ukraina: wysadzenie tamy w Kachowce to „kryzys w kryzysie”

Ponad połowa uchodźców (52 proc.) pochodziła z trzech krajów – Syrii, Ukrainy oraz Afganistanu. Z kolei najwięcej nowych przesiedleńców pojawiło się w Stanach Zjednoczony (730 400 osób). Pozostałe kraje przyjęły dużo mniejszą ich liczbę, bo drugie pod tym względem Niemcy przyjęły – 217 800.

W sumie kraje o niskich i średnich dochodach zapewniały schronienie 76 proc. światowych uchodźców i innych osób potrzebujących ochrony międzynarodowej. Kraje najsłabiej rozwinięte udzieliły azylu 20 proc. ogółu.

„Trwające i nowe konflikty napędzają przymusowe przesiedlenia na całym świecie. Pełnowymiarowa inwazja Federacji Rosyjskiej na Ukrainę w lutym 2022 r. doprowadziła do najszybszego i jednego z największych kryzysów związanych z wysiedleniami od czasów drugiej wojny światowej. Pod koniec 2022 r. wysiedlonych pozostało łącznie 11,6 mln Ukraińców, w tym 5,9 mln w swoim kraju, a 5,7 mln uciekło do krajów sąsiednich i poza nie. Konflikty i brak bezpieczeństwa w innych częściach świata albo trwały, albo zostały ponownie rozpalone, na przykład w Demokratycznej Republice Konga, Etiopii i Mjanmie, gdzie w każdym kraju przesiedlono ponad milion osób” – podkreślono w raporcie UNHCR.

Uchodźcy należą do najbardziej bezbronnych ludzi na świecie. Konwencja dotycząca statusu uchodźców z 1951 r. zawiera szereg praw, a także podkreśla obowiązki uchodźców wobec kraju przyjmującego. Kamieniem węgielnym Konwencji z 1951 r. jest zasada non-refoulement. Zgodnie z tą zasadą uchodźca nie powinien być zawracany do kraju, w którym grozi mu poważne zagrożenie życia lub wolności.

Zgodnie z jej postanowieniami uchodźcy zasługują co najmniej na takie same standardy traktowania, z jakich korzystają inni cudzoziemcy w danym kraju, a w wielu przypadkach na takie samo traktowanie jak obywatele. Zgodnie z konwencją uchodźca to osoba, która przebywa poza krajem swego pochodzenia i posiada uzasadnioną obawę przed prześladowaniem w tym kraju ze względu na rasę, religię, narodowość, poglądy polityczne lub przynależność do określonej grupy społeczne.

Według prognoz Banku Światowego do 2050 r. liczba uchodźców może wzrosnąć aż do 216 milionów. Jest to w dużej mierze wynik kryzysu klimatycznego – w ciągu ostatniej dekady uchodźstwo klimatyczne było dwukrotnie większe niż to spowodowane konfliktami. Katastrofy naturalne występują coraz częściej, a ich skala z każdym rokiem się zwiększa, obejmując kolejne terytoria, dotychczas uznawane za bezpieczne.

„W najtrudniejszej sytuacji są osoby pochodzące z regionów, gdzie kryzys spowodowany zmianami klimatycznymi łączy się z lokalnym konfliktem zbrojnym. Nawiązując do głównego hasła tegorocznego Światowego Dnia Uchodźcy: wszystko wskazuje na to, że ludzie pochodzący z krajów takich jak Syria czy Afganistan, coraz częściej będą szukać nadziei z dala od domu” – oceniła Polska Misja Medyczna.

Światowy Dzień Uchodźcy przypada co roku 20 czerwca i jest poświęcony uchodźcom na całym świecie. Po raz pierwszy obchodzono go w 2001 r., upamiętniając 50. rocznicę przyjęcia Konwencji dotyczącej statusu uchodźców z 1951 r.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze