Maryja

Fot. cathopic

Urodziny Maryi – bohaterki najważniejszej misji w historii świata 

Każdego roku miliardy ludzi na całym świecie, często nawet nieświadomie, świętują  narodziny Jej Syna. Kto jednak pamięta o Niej samej? Dziś obchodzimy Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Kobiety, która zmieniła bieg historii.  

>>> Dlaczego świętujemy narodziny Maryi?

Pokorna i niezwykła

Maryja. Zawsze pokorna służebnica Pańska. Zawsze w cieniu swojego Syna. Może to właśnie dlatego o Jej narodzinach wiemy tak naprawdę niewiele. Nie znamy miejsca urodzenia ani też daty Jej przyjścia na ziemię. Prawdopodobnie stało się to pomiędzy 20. a 16. rokiem przed narodzeniem Pana Jezusa. Tradycja przekazuje, że Jej rodzicami byli pobożni Żydzi Anna i Joachim. Mimo sędziwego wieku nie doczekali się dziecka, co w tamtych czasach uważane to było za hańbę. Dlatego małżonkowie gorliwie prosili Boga o potomstwo. Bóg w szczególny sposób zwrócił uwagę na ich modlitwę. Nie tylko sprawił, że Anna mogła począć w sobie nowe życie. Wyjątkowo docenił pokładaną w Nim bezgraniczną ufność. W swoim odwiecznym planie postanowił wybrać właśnie córkę Anny i Joachima, żeby powierzyć Jej szczególne zadanie bycia Matką Bożego Syna. Uczynił przez to Maryję najbardziej wyjątkowym „zwykłym” człowiekiem, jaki kiedykolwiek chodził po ziemi.

>>> Czy Maryja służyła w świątyni jerozolimskiej?

Bóg wybrał Ją – Ona wybrała Boga

Protoewangelia Jakubapochodzące z ok. 150 roku źródło apokryficzne, mówi nam, że Maryja jako kilkuletnia dziewczynka została przez rodziców ofiarowana w świątyni, gdzie wkrótce też zamieszkała. Przez pierwsze lata swojego dzieciństwa miała służyć tam Bogu i ludziom. Być może to właśnie żydowska świątynia miała być w Bożym planie środowiskiem, które przygotuje Maryję do odpowiedzi na najważniejsze pytanie jej życia. Z pewnością między murami Bożego domu przyszła Matka Boża dojrzewała do tego, by powiedzieć Bogu tak. Chociaż bardzo kochała Józefa, z którym była zaślubiona, to w momencie zwiastowania zdecydowała całe swoje życie oddać tylko Bogu i do końca swoich ziemskich dni pozostać wpatrzoną tylko w Niego.  

Maryja Matka Boża

Fot. pixabay

Święto dla Kościoła

Kościół bardzo szybko zaczął otaczać Maryję czcią. Starożytne sobory podkreślały Jej godność  jako Theotokos – Bożej rodzicielki. Do kalendarza liturgicznego chrześcijan dołączały nowe święta i wspomnienia związane z maryjnym kultem. Pierwsze wzmianki o liturgicznym wspomnieniu narodzin Maryi pochodzą z VI w. Oficjalne wprowadzenie tego święta przypisuje się papieżowi Sergiuszowi I w 688 r., ale już wcześniej obchodzono je na Wschodzie, o czym świadczą choćby kazania ojców Kościoła przygotowane na tę okazję. 
Ustanowienie zaś daty 8 września jest podyktowane obchodzoną 9 miesięcy wcześniej uroczystością Niepokalanego Poczęcia Maryi. 

 >>> 4 powody, dla których czcimy Maryję

Święto dla oblatów

8 września to także wyjątkowa data w kalendarzu każdego misjonarza oblata Maryi Niepokalanej. Chociaż święto patronalne zgromadzenia przypada w dzień Jej Niepokalanego Poczęcia, to dla większości oblatów właśnie urodziny Matki Bożej zapisały się w życiu szczególnymi zgłoskami. Tego dnia młodzi misjonarze składają i odnawiają pierwsze i kolejne śluby zakonne. Wyjątkowym wydarzeniem jest złożenie ślubów wieczystych. Ci, którzy pragną do końca życia wytrwać w charyzmacie oblackim i szczególnie praktykować czystość, ubóstwo i posłuszeństwo, biorąc wzór z Maryi, na wieki oddają się samemu Bogu. Wypowiadają jak Ona pokorne fiat. To piękny zwyczaj, że w dniu, w którym obchodzimy pamiątkę narodzin Maryi dla ziemi, oblaci chcą „narodzić” się dla Niej, oddając Niepokalanej swoją młodość i całe życie. 

cudowny medalik Maryja

Fot. Cathopic

Zitosiewna

Jest jeszcze jeden ważny akcent tego święta. W Polsce nosi ono nazwę Matki Bożej Siewnej. Wynika to z dawnego zwyczaju, według którego dopiero po tym święcie i uprzątnięciu pól zaczynano orkę i siew zboża na zimę. Ludzie chcieli, aby rzucone w ziemię ziarna najpierw pobłogosławiła Boża Rodzicielka. Na Podhalu święto 8 września nazywano Zitosiewną, gdyż tam sieje się wtedy żyto. 

>>> Jak dziecko w dłoniach Maryi

Prezent dla bohaterki

Niestety, dzisiejsze święto nie jest powszechnie znane i popularne. Gdyby spytać przeciętnego katolika, czy wie, kiedy obchodzimy narodziny Maryi, moglibyśmy nie doczekać się prawidłowej odpowiedzi. Jednak 8 września mówi nam coś bardzo ważnego.  Przypomina, że Maryja była zwykłym człowiekiem, że była jedną z nas. Jak każdy, w zwyczajny sposób przyszła na ten świat. Tak jak każdy, miała rodziców, znajomych i krewnych. Rosła, bawiła się, pomagała w domu. Choć Bóg zachował ją od zepsucia grzechu, to przez całe życie zachowała wolną wolę. To Jej zaufanie, posłuszeństwo i pełna zawierzenia odpowiedź na Boży głos sprawiły, że „będą Ją chwalić wszystkie pokolenia”. To dlatego stała się bohaterką najważniejszej misji w dziejach świata – planu zbawienia człowieka przez Bożego Syna. Dziś najpiękniejszym urodzinowym prezentem dla tej Bohaterki może być nasza ofiarna modlitwa za Jej przyczyną i postanowienie, żeby naśladować Ją coraz skuteczniej. 

>>> Krótka historia 8 modlitw maryjnych 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze