fot. PAP/EPA/Fabrizio Bensch / POOL

USA: Donald Trump został zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych

Donald Trump został w poniedziałek zaprzysiężony na 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych podczas ceremonii w Kapitolu. Złożenie przysięgi formalnie rozpoczyna jego prezydenturę.

„Uroczyście przysięgam, że będę wiernie sprawować urząd Prezydenta Stanów Zjednoczonych oraz że w miarę swoich najlepszych możliwości będę chronić, strzec i bronić Konstytucji Stanów Zjednoczonych” – oświadczył Trump, składając przysięgę na Biblię w towarzystwie prezesa Sądu Najwyższego Johna Robertsa. Przysięga oficjalnie rozpoczyna drugą kadencję Donalda Trumpa jako prezydenta.

„Złoty wiek Ameryki zaczyna się właśnie teraz. Od tego dnia i będzie ponownie szanowana na całym świecie. Będzie przedmiotem zazdrości każdego narodu i nie damy się więcej wykorzystywać (…). Po prostu postawię Amerykę na pierwszym miejscu” – powiedział Trump.

fot. PAP/EPA/KEVIN LAMARQUE / POOL

„Przez wiele lat radykalny i skorumpowany establishment odbierał władzę i bogactwo naszym obywatelom (…). Mamy teraz rząd, który nie potrafi poradzić sobie nawet z prostym kryzysem w kraju, a jednocześnie wpada w ciągły katalog katastrofalnych wydarzeń za granicą” – powiedział Trump.

„Mamy rząd, który przyznał nieograniczone fundusze na obronę zagranicznych wyborców, ale odmawia obrony amerykańskich wyborców, a co ważniejsze, własnego narodu” – dodał. Zapowiedział, że wraz z początkiem jego prezydentury to się skończy.

Prezydent Donald Trump zapowiedział w przemówieniu inauguracyjnym, że ogłosi stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, wyśle tam wojska i natychmiast wstrzyma nielegalne przekraczanie granicy. Zapowiedział też uznanie karteli narkotykowych za organizacje terrorystyczne.

„Ogłoszę stan wyjątkowy na naszej południowej granicy. Wszystkie nielegalne przekroczenia granicy zostaną natychmiast wstrzymane, a my rozpoczniemy proces odsyłania milionów i milionów zagranicznych przestępców z powrotem do miejsc, z których przybyli. Przywrócimy moją politykę pozostawiania (imigrantów) w Meksyku. Zakończę praktykę łapania i wypuszczania (imigrantów) i wyślę wojska na południową granicę, aby odeprzeć katastrofalną inwazję na nasz kraj” – wymieniał prezydent.

Zapowiedział też uznanie karteli narkotykowych za organizacje terrorystyczne i wykorzystanie ustawy z 1798 roku, by „wykorzystać pełną i ogromną władzę federalnych i stanowych organów ścigania w celu wyeliminowania obecności wszystkich zagranicznych gangów i sieci przestępczych”.

fot. PAP/EPA/KENNY HOLSTON / POOL

Prezydent Donald Trump zapowiedział również, że odbierze Kanał Panamski, że zmieni nazwę Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską, przywróci nazwę najwyższego szczytu Ameryki Mount McKinley, zakończy wojny i zatknie flagę na Marsie.

„Zostaliśmy potraktowani bardzo źle z powodu tego głupiego prezentu, który nigdy nie powinien zostać przekazany, a obietnica Panamy dla nas została złamana. Cel naszej umowy i duch naszego traktatu zostały całkowicie naruszone (…). Przede wszystkim Chiny kontrolują Kanał Panamski, a nie daliśmy go Chinom, daliśmy go do Panamie i odbieramy go z powrotem” – oznajmił Trump.

Prezydent zapowiedział też przywrócenie dawnej nazwy najwyższego szczytu Ameryki na cześć prezydenta Williama McKinleya, za którego rządów rozpoczęła się budowa Kanału. Zapowiedział również, że Zatoka Meksykańska zmieni nazwę na Zatokę Amerykańską.

Trump obiecał, że siły zbrojne będą skupione na ich jedynej misji: „pokonania wrogów Ameryki”. Mimo tej zapowiedzi, stwierdził, że miarą sukcesu armii będzie dla niego nie tylko wojny wygrane, lecz zakończone i powstrzymane.

Nowy prezydent zapowiedział też ekspansję w kosmosie, by Ameryka mogła „zrealizować swoje przeznaczenie wśród gwiazd”, wysyłając astronautów, aby zatknęli flagę USA na Marsie.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze