Wołosate, fot. PAP/Darek Delmanowicz

W Bieszczadach spadło do 10 cm świeżego śniegu

Miejscami do 10 cm świeżego śniegu spadło ostatniej doby w Bieszczadach. W środę rano w Cisnej były minus dwa stopnie Celsjusza, a w Ustrzykach Górnych termometry pokazywały cztery stopnie mrozu.

Jak zaznaczył ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Łukasz Derwich, „warunki turystyczne można określić jako trudne”. „Niektóre szlaki górskie są nieprzetarte” – dodał. W Bieszczadach powyżej górnej granicy lasu nadal obowiązuje drugi – w pięciostopniowej, rosnącej skali – stopień zagrożenia lawinowego. Występuje ono na stromych stokach, głównie w miejscach zwiększonego odłożenia śniegu przez silnie wiejący wiatr. Miejsc takich należy się spodziewać za przełamaniami terenu.

W wyższych partiach Bieszczad grubość pokrywy śnieżnej wynosi między 60-120 cm; w miejscach nawianych przekracza dwa metry. Szczytowe partie gór są częściowo wywiane, niektóre fragmenty oblodzone. Z kolei w bieszczadzkich dolinach leży 40-50 cm śniegu. Wieje umiarkowany wiatr.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze