W drugim dniu obrad europejscy biskupi wschodniokatoliccy omawiali sprawy współczesnej rodziny
Rodzina we współczesnym świecie. Wyzwania i nadzieje dla wschodnich Kościołów katolickich – taki był temat drugiego dnia spotkania biskupów wschodniokatolickich z Europy, którzy od 18 września obradują w Nea Makri koło Aten. Referat wprowadzający do tego zagadnienia wygłosił biskup pomocniczy archidiecezji bratysławskiej Słowackiego Kościoła Greckokatolickiego Milan Lach SI.
Na wstępie swego wystąpienia wskazał on, że rodzina dzisiejsza przeżywa ogromne trudności, co stanowi wielkie wyzwanie dla wschodnich Kościołów katolickich. Zaznaczył, że zdrowa to taka rodzina, która jest funkcjonalna, to znaczy tworzy wspólnotę, której każdy członek staje się dojrzałą osobowością. „Dojrzała rodzina to jednostka, która ma wyraźne poczucie własnej tożsamości i w następstwie tego jest zdolna do bliskości. Tożsamość oznacza, że wiem, kto jest kim. Człowiek dojrzały to ten, kto może wyraźnie odróżnić siebie od innych i ma jasne rozstawione i określone granice” – tłumaczył mówca. Dodał, że „nasza tożsamość leży pośrodku nas i odróżnia nas od innych, ale jest to też coś szczególnego, co Bóg włożył we mnie jako w człowieka i co chce, abym to rozwijał w swoim życiu”.
Dlatego właśnie rodzina stanowi najważniejsze miejsce stawania się dojrzałą osobowością, gdyż to w niej dzieci powinny przekonywać się, że są kochane, że one też są wezwane do kochania oraz że powinny znać swoją własną tożsamość i że są dziećmi Bożymi – stwierdził biskup słowacki.
Zwrócił następnie uwagę na drugą cechę charakterystyczną osoby dojrzałej, jaką jest zdolność do bliskości. Jego zdaniem „tylko człowiek, który ma silną tożsamość, jest w stanie budować stosunki z ludźmi, to znaczy wiązać się z nimi, wnikać w głąb ich bytu, nawet w granicach przypadkowych, ale głębokich relacji i przeciwnie – pozwalać innym robić to samo z nim”.
Prelegent wskazał, iż „wschodnie Kościoły katolickie są również świadome wyzwań, stojących dzisiaj przed duszpasterstwem rodzin”. Według niego obecnie trwa walka o rodzinę, bo jeśli ona przeżyje, to przeżyje także społeczeństwo, a jeśli nie przeżyje, to nie przeżyje też ono”. w tym kontekście biskup wymienił kilka propozycji, stanowiących, w jego opinii, bloki sprzyjające rozwojowi duszpasterstwa rodzin w eparchiach (diecezjach) i wymianie doświadczeń między sobą. Znalazły się wśród nich: tworzenie wspólnot dla młodych rodzin, obrzędy rodzinne, wspólnie spędzany czas i duchowość wschodnia.
>>> Sekretarz generalny Episkopatu Ukrainy: mam nadzieję, że nie zostaniemy sami
Duchowość, a więc życie z Bogiem, ma być ważnym kierunkiem duszpasterstwa rodzinnego w naszych parafiach – tłumaczył bp Lach. Wyjaśnił, że chodzi o pełny udział w liturgii przez cały rok kościelny, i to od najmłodszych lat, o wspólną modlitwę rodzinną przed ikoną, kształtowanie wiary w rodzinie – w tym celu w każdą niedzielę po obiedzie rodzinna winna zbierać się w celu wysłuchania katechizacji. Ma to być także życie sakramentalne poszczególnych członków rodziny, poznawanie żywotów świętych, o których mówi się w rodzinie, zwłaszcza w naszym Kościele i których staramy się naśladować w rodzinie. Biskup podkreślił, że „tam, gdzie nie ma duchowości, nie ma niczego”.
Na zakończenie swej wypowiedzi niespełna 50-letni hierarcha zwrócił uwagę na posłannictwo katolickich Kościołów wschodnich w dziedzinie duszpasterstwa rodzin. Podkreślił, że stoją dziś przed nimi wielkie wyzwania: migracja zarobkowa wiernych, wojny, słuchanie (innych), modlitwa, rozeznawanie, spełniania itp. Zaznaczył też, że w tych Kościołach wzorzec do natchnienia miłości w rodzinach można znaleźć w Trójcy Przenajświętszej, która jest miłością Osób Boskich wzajemnie do siebie. Mówca powtórzył słowa św. Bazylego, iż Trójca jest jednym Bogiem właśnie dlatego, że jest Miłością, jest to Bóg w trzech Osobach, tworzących najgłębszą jedność, jaka istnieje: jedność Bożą. Wezwał do modlitwy do Trójcy Świętej: Ojca, Syna i Ducha Świętego, o łaskę dla wszystkich członków rodziny, aby mogli oni wcielać w życie miłość do siebie nawzajem.
Po tym wystąpieniu biskupi rozpoczęli prace w ośmiu grupach, omawiając w nich najbardziej nabrzmiałe problemy i perspektywy stojące przed rodzinami. Po zakończeniu tych prac przewodniczący poszczególnych grup przedstawili ich owoce wszystkim uczestnikom spotkania.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |