EPA/IVAN AGNEZOVIC

W wypadku polskiego autokaru zginął jego kierowca

Chciałbym złożyć kondolencje rodzinom ofiar śmiertelnych wypadku, wśród których znalazł się także kierowca polskiego autokaru – powiedział w sobotę w telewizji HRT Josip Mataija, komendant policji drogowej Chorwacji.

„Inspekcja miejsca wypadku została zakończona, wrak autokaru został usunięty, a ruch na autostradzie przywrócony” – poinformował Mataija. „Potrzebne jest teraz śledztwo, które zbada i jasno określi przyczynę tej tragedii” – dodał.

>>> Wypadek w Chorwacji: pomoc dla rodaków; wszczęcie śledztwa; reakcja premiera Plenkovicia

„Możliwe, że kierowca zasnął, że miał problemy zdrowotne, ale najlepiej jest zostawić te teorie i zaczekać na wyniki śledztwa, by z pewnością wiedzieć, jak doszło do tego wypadku” – powiedział komendant chorwackiej drogówki. „Śledztwo zostanie zakończone tak szybko, jak to tylko możliwe” – zapewnił.

W wypadku autokaru, do którego doszło w sobotę rano na autostradzie A4 na północ od Zagrzebia, zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne, z których 19 jest w stanie ciężkim. Wszystkie ofiary wypadku to obywatele polscy, którzy zmierzali do położonego w Bośni i Hercegowinie sanktuarium w Medjugorje. Rannych umieszczono w szpitalach w Zagrzebiu, Varażdinie i Czakovcu.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze