fot. PAP/Grzegorz Michałowski

Watykan: papież zatwierdził nominację biskupa Szanghaju

Watykan ogłosił w sobotę, że zażegnany został konflikt z Chinami wokół nominacji biskupa Szanghaju Josepha Shen Bina. Papież Franciszek mianował go na to stanowisko po tym, gdy wiosną tego roku ten dotychczasowy ordynariusz diecezji Haimen objął diecezję w Szanghaju na mocy jednostronnej decyzji chińskich władz i bez zgody Stolicy Apostolskiej.

W minionych miesiącach sprawa ta wywołała poważne napięcia między Watykanem a Pekinem.

W sobotnim biuletynie Watykanu pojawiła się informacja o papieskiej nominacji dla ordynariusza Szanghaju, którego Franciszek przeniósł z diecezji Haimen w prowincji Jiangsu.

Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin powiedział w wywiadzie dla watykańskich mediów: „Ojciec Święty Franciszek postanowił uzdrowić nieprawidłowość kanoniczną, do jakiej doszło w Szanghaju, mając na celu dobro diecezji i owocne pełnienie posługi duszpasterskiej przez biskupa”.

„Intencja Ojca Świętego jest nade wszystko duszpasterska i pozwoli biskupowi Shen Binowi działać z większym spokojem, by krzewić ewangelizację i sprzyjać komunii kościelnej” – oświadczył kardynał Parolin.

Dodał następnie: „Jednocześnie mamy nadzieję, że będzie on mógł, w porozumieniu z władzami, sprzyjać sprawiedliwemu i rozsądnemu rozwiązaniu innych oczekujących kwestii w tej diecezji, jak na przykład sytuacji dwóch biskupów pomocniczych”. W tym kontekście sekretarz stanu przypomniał, że biskup Thaddeus Ma Daqin nie może sprawować tam posługi, a bp Giuseppe Xing Wenzhi złożył rezygnację.

>>> Chiny: ukazała się „Historia diecezji katolickich”

53-letni biskup Szanghaju, mianowany przez władze Chin, a obecnie zatwierdzony przez papieża, jest przewodniczącym organu o nazwie Kolegium chińskich biskupów katolickich.

Decyzja Franciszka jest zatem gestem dobrej woli, by nie zaostrzać trudnych relacji z władzami Chin w sprawie nominacji biskupów.

W 2018 roku Watykan zawarł z Pekinem tymczasową umowę w tej kwestii, po latach napięć na tle mianowania przez chińskie władze biskupów bez zgody papieża. Porozumienie to zostało odnowione w zeszłym roku. Nie jest ono w pełni przestrzegane przez stronę chińską.

Widok na Pekin Fot. PAP/EPA/MARK R. CRISTINO

Już miesiąc później Stolica Apostolska wyraziła zdziwienie i żal z powodu nieuzgodnionej z nią kolejnej nominacji. Kardynał Parolin oświadczył, że w przypadku „nowych i niespodziewanych sytuacji” podejmowane będą starania, by rozwiązać je „w dobrej wierze i z dalekowzrocznością”.

„Ufając w mądrość i dobrą wolę wszystkich mamy nadzieję osiągnąć pozytywne rezultaty, przydatne, by podążać dalej drogą przezwyciężając wszelkie trudności” – wyjaśnił kardynał Parolin.

Zaznaczył także: „Musimy razem zapobiegać konfliktowym sytuacjom, które powodują niezgodę i nieporozumienia we wspólnotach katolickich, a dobra realizacja porozumienia jest jednym ze środków, by to zrobić, wraz ze szczerym dialogiem”.

>>> Chiny: liczba nowych małżeństw spadła do najniższego poziomu w historii

Jak wskazał sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, „w obecnym kluczowym momencie realizacji umowy potrzeba dobrej woli, zgody i współpracy”.

Watykan, zadeklarował, że „zdecydowany jest wywiązać się z tego, by droga była kontynuowana”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze