Węgry: funkcjonariusze walczą z plagą kieszonkowców na jarmarkach bożonarodzeniowych
Funkcjonariusze węgierskiej policji, którzy od dekady łapią kieszonkowców podczas festiwalu piwa Oktoberfest w Monachium, czuwają nad bezpieczeństwem uczestników słynnych bożonarodzeniowych jarmarków w Budapeszcie – poinformowała policja, cytowana przez portal HVG.
W czasie trwania jarmarków, które przyciągają do Budapesztu wielu turystów, w tym tych z Polski, notuje się wzrost przestępczości, przede wszystkim kradzieży kieszonkowych – powiedział policjant Peter Bukovics, cytowany przez portal.
>>> Tutaj można poczuć świąteczny klimat. Odwiedzamy bożonarodzeniowe jarmarki [GALERIA]
W celu zwalczania kieszonkowców policja zwiększyła partole zarówno umundurowanych funkcjonariuszy, jak i tych w cywilu. Wśród nich będą policjanci z wieloletnim doświadczeniem w wykrywaniu i zapobieganiu podobnym przestępstwom, m.in. uczestniczący od 10 lat w masowej imprezie, jaką jest słynny festiwal Oktoberfest w niemieckim Monachium.
Policja zaapelowała do osób odwiedzających jarmarki o większą niż zwykle czujność, trzymanie telefonów i kosztowności w wewnętrznych kieszeniach, a także niepozostawiania cennych rzeczy w samochodach, nawet na parkingach strzeżonych.
>>> Poznań: największy jarmark w historii miasta [GALERIA]
Najbardziej znany jarmark bożonarodzeniowy w Budapeszcie jest zlokalizowany na placu Vörösmarty. Podobnie jak jarmark przy Bazylice św. Stefana, rozpoczął się 17 listopada i potrwa do końca roku.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |