fot. unsplash/Marcelo Leal

Polskie władze: jesteśmy gotowi na transport Polaka w śpiączce z Wielkiej Brytanii. Czekamy na zgodę władz brytyjs …

Z punktu widzenia logistycznego jesteśmy gotowi na transport Polaka w śpiączce z Wielkiej Brytanii – zapewnił w sobotę wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. „Czekamy tylko na sygnał, kiedy taki ewentualny transport może nastąpić” – dodał.

W piątek Prokuratura Okręgowa w Warszawie złożyła wniosek o całkowite ubezwłasnowolnienie Polaka w śpiączce. Sąd Okręgowy w Warszawie na wniosek prokuratora orzekł o zabezpieczeniu postępowania poprzez wyrażenie zgody na przetransportowanie mężczyzny na terytorium Polski. Koordynatorem transportu ma być Ministerstwo Zdrowia.

Kraska pytany o tę kwestię w Radiu Zet poinformował, że transport Polaka powinien nastąpić jak najszybciej, „czyli nie mówimy tutaj o dniach, tylko o godzinach”. „Z punktu widzenia logistycznego, medycznego jesteśmy gotowi, czekamy tylko na sygnał, kiedy taki ewentualny transport może nastąpić” – zapewnił.

>>> Prof. Maksymowicz (Klinika Budzik) apeluje ws. Polaka w Wielkiej Brytanii: to nie musi się tak skończyć. On żyje! [ROZMOWA] 

„Jeżeli będzie zgoda i pacjenta będzie można przetransportować do Polski, to załoga jest gotowa. W tej chwili Klinika Budzik deklaruje, że tego pacjenta przyjmie, więc samolot wyląduje na lotnisku w Szymanach, potem zostanie on przetransportowany śmigłowcem do Olsztyna” – wskazał wiceminister.

Odnosząc się do sytuacji mężczyzny, powiedział że „zawsze trzeba dać szansę człowiekowi”. „To nie my decydujemy, kiedy człowiek ma umrzeć” – podkreślił. Zaznaczył, że „jeżeli tylko strona brytyjska się na to zgodzi, pacjent zostanie przetransportowany do kraju i będzie on pod opieką naszych lekarzy”.

„Wystąpiłem w dniu dzisiejszym do ministra sprawiedliwości Wielkiej Brytanii z wnioskiem o przekazanie naszego rodaka do Polski, z wnioskiem o rozpoczęcie procedury wdrożenia w życie prawomocnego i wykonalnego orzeczenia naszego sądu wydanego wczoraj. A ponadto, wystąpiłem do ministra zdrowia Wielkiej Brytanii z wnioskiem o ponowne przyłączenie naszego rodaka do aparatury podtrzymującej życie. Szpital, w którym się on znajduje, jest bowiem szpitalem podlegającym rządowi brytyjskiemu” – powiedział Warchoł. Wiceminister podkreślił, że pełni także rolę pełnomocnika rządu ds. ochrony praw człowieka.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze