Wiedeń: chrześcijanie różnych obrządków modlą się o pokój na Ukrainie
Z gorącym apelem o pokój zwrócili się do stron konfliktu na Ukrainie uczestnicy modlitwy w katedrze św. Szczepana w Wiedniu.
„W tym czasie łączymy się z papieżem Franciszkiem i narodem ukraińskim we wspólnej trosce o pokój” – powiedział witając 19 lutego przybyłych na wspólną modlitwę Austriaków i Ukraińców dziekan wiedeńskiej katedry, ks. Rudolf Prokschi.
>>> Hiszpania: młodzież modli się o pokój na Ukrainie
Matka Boża z Pocs
Modlitwa o pokój, w której uczestniczył m.in. nuncjusz apostolski w Austrii, abp Pedro Lopez Quintana, odbyła się przed obrazem Matki Bożej z Pocs, przeniesionym z miejsca pielgrzymkowego Máriapócs na wschodzie Węgier, niedaleko Ukrainy. Ta słynąca łaskami ikona czczona jest od 1697 roku przez wszystkich Wiedeńczyków oraz Węgrów. Ks. Prokschi przytoczył słowa arcybiskupa Wiednia, kardynała Christopha Schönborna, że Maryja jest „matką wszystkich chrześcijan, wszystkich ludzi” i nosi w sercu wszystkich, ze wszystkimi ich sprawami i prośbami.
Po modlitwie maryjnej w obrządku bizantyjskim ambasador Ukrainy w Wiedniu, Wassyl Chymynez zwracając się do zgromadzonych wyraził nadzieję, że może uda się jeszcze uniknąć wojny. Ukraiński dyplomata podkreślił, że osiągnięcie tego celu jest przedmiotem trwających intensywnie wysiłków dyplomatycznych. Ekumeniczna modlitwa o pokój odbyła się na zaproszenie arcybiskupa Wiednia, kard. Christopha Schönborna i Ordynariatu dla wiernych katolickich Kościołów wschodnich w Austrii. Kard. Schönborn nie uczestniczył w modlitwie, gdyż przebywa w Rzymie na zebraniu plenarnym Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich. W katedrze św. Szczepana reprezentował go dziekan katedry ks. Rudolf Prokschi, który jest także m.in. przewodniczącym Ekumenicznej Rady Kościołów w Austrii (ÖRKÖ) i Komisji do Spraw Ekumenicznych Archidiecezji Wiedeńskiej. Komisja ta była również jednym z organizatorów modlitwy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |