fot. PAP/Grzegorz Michałowski

Wielki Tydzień wiernych obrządków wschodnich

Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich m.in. grekokatolicy rozpoczęli w poniedziałek obchody Wielkiego Tygodnia Męki Pańskiej. Poprzedza on Wielkanoc, która w tym roku wypada u nich 24 kwietnia, czyli tydzień po świętach u katolików.

W katedrze św. Mikołaja w Białymstoku, stolicy regionu, gdzie są największe w kraju skupiska prawosławnych, liturgii Wielkiego Poniedziałku będzie przewodniczył rano biskup Jakub, ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej. Podczas nabożeństw Wielkiego Tygodnia wspominane są ostatnie dni ziemskiego życia, męka, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Podobnie jak w Kościele katolickim, najważniejszymi dniami są czwartek, piątek i sobota. Pierwsze trzy dni tygodnia stanowią duchowe i religijne przygotowanie do tego okresu.

Niedziela Palmowa w Ukraińskiej Parafii Greckokatolickiej pw. Ofiarowania Pańskiego w Łodzi w dolnym koœciele Parafii Matki Boskiej Bolesnej, fot. PAP/Grzegorz Michałowski

Duchowy wymiar postu

W związku ze ścisłym postem, w wielu prawosławnych rodzinach nie spożywa się w Wielkim Tygodniu nawet ryb, a podstawą jadłospisu powinny być chleb, woda albo kompot oraz warzywa i owoce; w niektórych domach w tym czasie nie przygotowuje się posiłków. Duchowni rokrocznie przypominają, że chodzi o to, by wymyślne potrawy, nawet postne, których przygotowanie zajmuje czas i energię, nie przesłaniały najważniejszego, czyli duchowego wymiaru postu.

>>> List paschalny hierarchów polskiej Cerkwi, życzenia dla Ukraińców

fot. PAP/Grzegorz Michałowski

Różne terminy świętowania

W związku z tym, że data święta w obu obrządkach wyliczana jest w nieco inny sposób, Wielkanoc kościołów wschodnich tylko raz na jakiś czas przypada w tym samym czasie, co u katolików. Tak było np. w 2004, 2007, 2010, 2011, 2014 i 2017 roku. Często prawosławni świętują jednak później, maksymalnie nawet pięć tygodni po katolikach; w ubiegłym roku różnica była czterotygodniowa. Wynika ona z tego, że katolicy świętują Wielkanoc zawsze w pierwszą niedzielę po pierwszej wiosennej pełni Księżyca. Cerkiew dodaje do tego jeszcze jeden warunek: Niedziela Wielkanocna musi przypadać po zakończeniu Paschy żydowskiej (to także święto ruchome), bo dla wyznawców prawosławia oba święta są silnie ze sobą związane.

fot. PAP/Grzegorz Michałowski

Mimo prób podejmowanych współcześnie, m.in. przez Światową Radę Kościołów, na razie nie udało się ustalić i wprowadzić w życie takich jednolitych zasad wyliczania, by Kościoły chrześcijańskie przyjęły jedną datę Wielkiej Nocy.

Liczba wiernych

Dokładnych danych o liczbie osób prawosławnych w kraju nie ma. Przedstawiciele polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest 450-500 tys. Według danych GUS, w spisie powszechnym przeprowadzonym w 2011 roku, przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Dane te uznawane są jednak przez hierarchów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego za niemiarodajne. Danych z ubiegłorocznego spisu jeszcze nie ma. Gdy trwał, zwierzchnik Cerkwi w Polsce metropolita Sawa wydał specjalną odezwę i zaapelował do wiernych i duchowieństwa, by – jak to ujął – zaświadczyli w tym spisie powszechnym „w jasny i zdecydowany sposób” swoją przynależność do wiary ojców i matek, czyli do Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.

Galeria (6 zdjęć)
Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze