Fot. PAP/EPA/Concetta Rizzo

Włochy: na Lampedusie panuje chaos spowodowany transferami migrantów

W ośrodku dla imigrantów w piątek rano przebywa 3800 osób. Od rana z wyspy wywieziono około 700 imigrantów. Dzisiaj tzw. hotspot opuści łącznie ponad 2500 osób. W nocy na autostradzie A1 niedaleko Rzymu doszło do wypadku autobusu przewożącego imigrantów z Lampedusy do Piemontu. Zginęło dwóch kierowców, 25 imigrantów zostało rannych – podają włoskie media.

250 migrantów wkrótce zostanie zaokrętowanych na prom Galaxy płynący do Porto Empedocle na Sycylii, w prowincji Agrigento – napisała agencja informacyjna Ansa.

Ulica w dzielnicy Imbriacola jest zatłoczona setkami młodych mieszkańców Afryki Północnej ustawionych w dwóch bardzo długich kolejkach, aby dostać się do trzech autobusów, które zawiozą ich do portu. Prawie każdy ma ręcznik na szyi lub głowie, aby osłonić się przed słońcem, które zaczyna już mocno dokuczać. Niektórzy próbują, wspinając się po murach ogradzających prywatne posesje, przedostać się bliżej autobusów. Osoby z przodu kolejki widząc te próby, krzyczą. Ludzie popychają się nawzajem. Policja próbuje przywrócić spokój.

>>> Marsylia przez wieki była jak Lampedusa czy Lesbos. Teraz jedzie tam Franciszek

Fot. EPA/ELIO DESIDERIO Dostawca: PAP/EPA.

Obok kolumn migrantów jest wielu wolontariuszy z Włoskiego Czerwonego Krzyża, którzy starają się wytłumaczyć, że dla każdego jest miejsce i każdy opuści wyspę – opisuje sytuację na wyspie agencja Ansa.

>>> Rekordowy napływ migrantów na wyspę Lampedusa

„Akcja pomocy w hotspocie na Lampedusie, gdzie dziś rano przebywa 3800 osób, jest nieprzerwana” – informuje Czerwony Krzyż. Ponad 130 operatorów i wolontariuszy „robi wszystko co możliwe, aby zapewnić podstawowe potrzeby”. Wczoraj ugotowano 5000 dań obiadowych. „Jesteśmy bardzo zmęczeni” – mówią pracownicy z hotspotu.

Rano w piątek z wyspy wywieziono około 700 imigrantów. Oczekuje się, że dzisiaj hotspot opuści łącznie ponad 2500 osób.W nocy na autostradzie A1 niedaleko Rzymu doszło do wypadku autobusu przewożącego imigrantów. 50 imigrantów jechało autobusem wycieczkowym firmy Patti z Favary, która ma umowę z prefekturą Agrigento na ich przewożenie. Wczoraj o 22.00 opuścili Porto Empedocle, aby przewieźć imigrantów do Piemontu. Zginęło dwóch włoskich kierowców, 25 imigrantów zostało rannych.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze