ksiądz msza

fot. cathopic

Włochy: odwołano msze, nabożeństwa, pogrzeby i śluby

Odwołane msze św. i nabożeństwa, pogrzeby i śluby z udziałem jedynie najbliższych, zachęta do modlitwy w gronie rodzinnym – tak biskupi północnowłoskich diecezji odpowiadają na zalecenia świeckich władz, związane z ryzykiem rozprzestrzeniania się koronawirusa 2019-nCoV.

Na terenie 10 diecezji znajdujących się w regionie Lombardii, gdzie zanotowano dotąd najwięcej zakażeń koronawirusem, do odwołania zawieszono sprawowanie mszy św. i innych nabożeństw. Wyjątkiem są śluby i pogrzeby, w których mogą uczestniczyć jedynie członkowie najbliższych rodzin. Choć kościoły pozostają otwarte dla osób chcących pomodlić się prywatnie, pozostają zamknięte dla zwiedzających. Tak jest m.in. w mediolańskiej katedrze. Biskup diecezji Bergamo, Francescho Beschi zachęca wiernych do modlitwy w rodzinach, szczególnie w intencji osób chorych i pracowników służby zdrowia.

>>> Czy w Chinach w związku z koronawirusem ogłoszono stan wojenny?

Podobnie jest w pozostałych diecezjach, gdzie kapłani sprawują msze św. bez udziału wiernych, odwołane są wszystkie spotkania parafialne, a diecezjalne są proszeni o uważne śledzenie kolejnych wiadomości, dotyczących funkcjonowania wspólnot. W większości przypadków podane wytyczne dotyczą tylko poniedziałku i wtorku, a wierni wciąż oczekują na ostateczne decyzje dotyczące sprawowania liturgii Środy Popielcowej. Już teraz biskupi podkreślają, że wierni, którzy nie będą mogli wziąć udziału we mszy św. tego dnia, mogą w niej uczestniczyć za pośrednictwem mediów. Podają też godziny transmisji radiowych i telewizyjnych. Zaznaczają też, że kurie biskupie nie przerywają pracy i pozostają otwarte.

fot. unsplash

Na terenie patriarchatu weneckiego zawieszono aż do 1 marca włącznie celebracje liturgiczne, w tym msze św. w Środę Popielcową oraz nabożeństwa drogi krzyżowej. Wierni zachęcani są do osobistej modlitwy i medytacji Pisma Świętego i wysłuchania transmisji liturgii za pośrednictwem mediów. Zamiast mszy św. pogrzebowych, odbywa się jedynie krótka modlitwa z udziałem najbliższej rodziny zmarłego. Kościoły pozostają otwarte, z wyłączeniem wstępu dla grup zwiedzających. Zamknięta będzie jednak bazylika św. Marka w Wenecji, a także wenecka kuria. Funkcjonują natomiast jadłodajnie, noclegownie i inne punkty pomocy osobom ubogim.

>>> Szwajcaria: pierwsza msza święta od prawie 500 lat

W diecezji Turynu biskupi zalecili zawieszenie aż do 1 marca wszelkich spotkań parafialnych, z wyjątkiem mszy św. Proszą też o nie przekazywanie znaku pokoju, nie korzystanie z kropielnic i przyjmowanie Komunii św. jedynie na rękę. Także obrzęd posypania głów popiołem ma się odbyć „bez kontaktu fizycznego z wiernymi”, podczas gdy dotąd w wielu miejscach praktykowało się kreślenie znaku krzyża na czołach wiernych.

Według danych z przedpołudnia 24 lutego, we Włoszech zanotowano 203 przypadki zakażenia koronawirusem, w tym 4 ofiary śmiertelne.

Woda święcona

Diecezja w Grosseto w Toskanii zaleciła proboszczom usunięcie wody święconej z kościołów i inne działania prewencyjne w związku z koronawirusem we Włoszech. Hostia ma być dawana do ręki, a przy przekazywaniu znaku pokoju wierni mają unikać uścisku dłoni.

Dokładne zalecenia wydał wszystkim księżom w toskańskim mieście wikariusz generalny diecezji podkreślając, że za takim postępowaniem przemawia „zdrowy rozsądek”.

fot. cathopic

Jak zaznaczył, wszystkie parafie mogą dalej prowadzić normalną działalność, czyli mogą być tam odprawiane msze i nabożeństwa oraz odbywać się różne uroczystości i modlitwy. Księży zachęcono, aby nie wywoływali stanu alarmu wśród wiernych, lecz przekazywali, jaki jest cel stosowanej prewencji.

Naczynia ze święconą wodą zostały opróżnione także w dwóch kościołach ojców kapucynów w San Giovanni Rotondo na południu Włoch, ośrodku kultu świętego ojca Pio z Pietrelciny, odwiedzanego przez tysiące pielgrzymów z całego świata. Tam również zaleca się przyjmowanie komunii do ręki i unikanie uścisku dłoni.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze