fot. PAP/EPA/ABIR SULTAN

Wyznawcy judaizmu rozpoczynają obchody święta Chanuki

Wyznawcy judaizmu rozpoczynają w czwartek po zachodzie słońca obchody święta Chanuki (hebr. święto Świateł). Zgodnie z kalendarzem żydowskim rozpoczyna się ono 25 dnia miesiąca kislew a kończy – 2 dnia tewet. W kalendarzu gregoriańskim, w tym roku rozpoczyna się ono 7 grudnia a zakończy 14 grudnia.

„Chanuka to święto światła, które symbolizuje wolność oraz zwycięstwo dobra i mądrości. Od lat obchodzimy je w Polsce ponad podziałami, zapraszając do wspólnego świętowania Żydów i Polaków. W tym roku, zapalając chanukowe świece, szczególnie pamiętamy o wszystkich, którzy teraz przechodzą ciężkie chwile w Izraelu” – powiedział Rabin Szalom Dov Ber Stambler, przywódca Chabad Lubawicz w Polsce, cytowany w komunikacie wspólnoty. „Świece, które zapalamy w tym roku, są symbolem pokoju, wiary i nadziei” – dodał. Jak informuje wspólnota Chabad Lubawicz, tegoroczne, oficjalne obchody Chanuki odbędą się 11 grudnia pod Muzeum Polin w Warszawie oraz 12 grudnia w Sejmie.

Chanuka w języku hebrajskim znaczy „poświęcenie”, w związku z tym święto Chanuki to święto Poświęcenia (Odnowienia). Odnosi się ono bezpośrednio do ponownego poświęcenia odzyskanej świątyni w Jerozolimie.

Początek Chanuki w Berlinie, fot. PAP/EPA/CLEMENS BILAN

Święto Chanuki upamiętnia dzieje zapisane w I i II Księdze Machabejskiej, która mówi o wojnie wyzwoleńczej w 164 r. p.n.e. Powstańcy Judy Machabeusza pokonali wojska hellenistycznej dynastii Seleucydów i oczyścili Świątynię Jerozolimską z pogańskich bóstw. Zgodnie z żydowską tradycja miał wówczas miejsce cud (aram. pirsuma danisa). Machabeuszom do wznowienia w Świątyni rytuału zapalania menory, posłużyło małe naczynie z oliwą wystarczającą na jeden dzień. Tymczasem menora paliła się przez osiem dni, czyli dokładnie tyle, ile potrzeba było na wytłoczenie nowej, poświęconej oliwy.

Światło oliwnych lampek menory stanowiło znak boskiej obecności w Świątyni Jerozolimskiej. Na pamiątkę tego wydarzenia wyznawcy judaizmu zapalają świece przez osiem kolejnych dni wypowiadając przy tym świąteczne błogosławieństwo oraz odśpiewując chanukowy hymn „Maoz Cur”. Światła palą się w dziewięcioramiennym świeczniku zwanym chanukiją lub menorą chanukową.

fot. PAP/EPA/ALI HAIDER

Zapalanie światła jest jedną z najważniejszych czynności Chanuki. Pierwszego wieczoru po zachodzie słońca gospodarz domu zapala świecę główną i święcę pierwszą. Drugiego dnia zapala znowu świecę główną i pierwszą oraz drugą itd. Świece zapala się od lewej strony.

Do zapalania każdej kolejnej świecy służy specjalna, dodatkowa świeczka zwana „szamesem” (hebr. „szamasz” — posługacz), która umieszczona jest w dziewiątym, pomocniczym ramieniu chanukiji — mającej osiem pojemniczków na oliwę lub na świeczki. Chanukowy świecznik ustawia się w oknie lub w innym dobrze widocznym miejscu, gdzie powinien palić się przynajmniej 30 minut każdego dnia świąt. Światło nie może służyć żadnym praktycznym celom.

W czasie Chanuki najmłodsi członkowie rodziny otrzymują paczki ze smakołykami oraz prezentami, do których zgodnie z żydowską tradycją dołącza się drobne monety. Popularne są również gry, zwłaszcza zabawa w czworoboczny bączek. Na jego ściankach znajdują się cztery hebrajskie litery: nun, gimel, he, szin. Każda z nich symbolizuje wygraną lub przegraną w grze, a jednocześnie jest początkiem słowa. Kręcąc bączkiem losowo wygrywamy lub przegrywamy słodkości, a jednocześnie układa zdanie „wielki cud stał się tam” (hebr. nes gadol haja szam).

Na pamiątkę cudu smaży się na oleju: placki ziemniaczane zwane „latkes”, pączki czy placuszki z jabłkami.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze