fot. PAP/EPA/BALAZS MOHAI

Wzrost śmiertelności w 2020 roku, brakuje miejsc na cmentarzach

W ubiegłym roku zmarło w Polsce o prawie 68 tysięcy więcej osób niż w 2019 roku. I to dwa razy więcej niż średnia z ostatnich 10 lat. W procentach największy przyrost zgonów odnotowano na Opolszczyźnie i na Podkarpaciu. Są miasta, jak np. Rybnik, w których pracownicy urzędów stanu cywilnego zajmują się tylko tymi, którzy odeszli z powodu Covid-19

– Taka była potrzeba, mieliśmy wydłużone godziny pracy. Pracowaliśmy dwuzmianowo – mówi w rozmowie z TVN24 Agnieszka Skupień z Urzędu Miasta Rybnika. Zorganizowanie pogrzebu w nieodległym terminie jest w wielu miejscach po prostu niemożliwe. Niekiedy trzeba czekać na pochówek bliskiej osoby nawet 2 albo 3 tygodnie. Wpływ pandemii na śmiertelność widać we wszystkich wykresach Ministerstwa Cyfryzacji.

Zdj. ilustracyjne, Fot. Kuprevich – Freepik.com


Z kolei na cmentarzach – nie tylko z powodu pandemii – brakuje miejsc. Na Cmentarzu Bródzieńskim (Bródnowskim) w Warszawie powstało kolumbarium, w którym jest 1530 nisz – w każdej z nich jest miejsce na cztery standardowe urny z prochami. Budowla jest odpowiedzią na zapotrzebowanie zgłaszane przez mieszkańców stolicy – informuje diecezja warszawsko-praska. Dyrektor Zarządu Cmentarza ks. prał. Jerzy Gołębiewski zwrócił uwagę, że „taka forma pochówku staje się normą”. – Tereny cmentarzy są ograniczone, nie ma wolnych miejsc i coraz więcej osób decyduje się na kremację szczątków. Na Cmentarzu Bródnowskim nie ma możliwości powstania grobów urnowych w ziemi, ponieważ jest to stary cmentarz i istnieją jedynie miejsca do pochówku ciał w trumnach. Dlatego zdecydowaliśmy się na postawienie kolumbarium – wyjaśnił ks. prał. Gołębiewski.

>>> Cmentarz Stare Powązki: modlitwa i historia [ZDJĘCIA]

fot. PAP/Mateusz Marek

Wykupienie niszy w kolumbarium będzie możliwe prawdopodobnie w lutym. Termin jest związany z ograniczeniami epidemicznymi i reżimem sanitarnym pracy kancelarii na cmentarzu. Nowe kolumbarium zostało poświęcone przez ordynariusza warszawsko-praskiego bpa Romualda Kamińskiego. Zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego Kościół zaleca zachowanie zwyczaju grzebania ciał zmarłych. Nie zabrania jednak kremacji, o ile nie została ona wybrana z pobudek przeciwnych nauce chrześcijańskiej, np. z braku wiary w ciała zmartwychwstanie czy z pogardy dla ciała ludzkiego. Kongregacja Nauki Wiary w 2016 r. wydała na ten temat specjalną instrukcję Ad resurgendum cum Christo dotyczącą pochówku ciał zmarłych oraz przechowywania prochów w przypadku kremacji. Prochy powstałe w wyniku kremacji powinny być z szacunkiem złożone w miejscu świętym, którym jest cmentarz, zgodnie z przepisami liturgicznymi, stąd też nie można ich przechowywać w innych miejscach nieprzeznaczonych do pochówku.

>>>> Watykan pochwala rozpoczęcie szczepień przeciwko koronawirusowi

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze