Zakopane: karmelitanki nieustannie modlą się o pokój dla świata, szczególnie w Ukrainie
Siostry karmelitanki bose z Zakopanego za wstawiennictwem Męczenników Duchowieństwa Polskiego z II Wojny Światowej modlą się o pokój w Ukrainie. Siostry proszą też o modlitwę w intencji ich dzieła, jakim jest budowa nowego Karmelu w Dobrej koło Limanowej.
– Pamiętamy o ich niezłomnej wierze i zaufaniu, o gotowości oddania swojego życia, by dać świadectwo prawdzie. Ich zawierzenie św. Józefowi w Dachau, które pomogło im przetrwać okropności obozu, wydało owoce. Konsekwentnie przyjmowali jako krzyż to co ich spotyka, krzyż którego prowadzi jest zmartwychwstanie – podkreśla s. Joanna Paula, przeorysza Karmelu pod Giewontem.
Karmelitanki modlą się też nieustannie o pokój w Ukrainie. Siostry powierzają naród ukraiński męczennikom z Dachau. – Oni byli świadomi prawdziwości słów Józefa Piłsudskiego, że „chcielibyśmy niepodległości za dwie krople krwi i dwa grosze. Ale takiej niepodległości nie ma”. W modlitwie jesteśmy blisko wszystkich tych, którzy teraz cierpią i walczą o wolność na Ukrainie. Wierzymy, że każda przelana kropla krwi i każda łza złączona z ofiarą Naszego Pana ma moc, by oczyścić, odnowić i przynieść nowe życie – mówi s. Joanna Paula.
– Prosimy w sposób wyjątkowy prosimy św. Józefa, który okazał się potężnym Opiekunem dla uwięzionych w Dachau, o pokój dla całego świata, a szczególnie dla Ukrainy. Nasi przyjaciele pragną odbyć pielgrzymkę do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Dachau, by na tym miejscu męczeństwa prosić o pokój i oddać cześć niezłomnym świadkom wiary, by orędownictwo św. Józefa i wszystkich Męczenników II wojny Światowej umocniło naszą wiarę i prowadziło ku wolności. Modlimy się z całym Kościołem o dar męstwa i nadzieję dla walczącej Ukrainy – podkreślają siostry karmelitanki.
>>> Karmelitanki bose w 9 klasztorach przyjmują prośby o modlitwę
Nowy klasztor
Na wzgórzu, na którym powstanie nowy Karmel stanęła już figura św. Józefa, którą poświęcił bp Andrzej Jeż. Do figury przychodzą modlić się mieszkańcy okolicznych miejscowości. – Dla nas jest to olbrzymia radość, że św. Józef -jako pierwszy mieszkaniec naszej ziemi- wzbudził takie zainteresowanie. Św. Józef stoi na szczycie wzgórza i tam już nam gazduje. Ufamy, że Jego orędownictwo wyprosi dla nas wszystkich i mieszkańców regionu potrzebne łaski a dla całego świata upragniony dar pokoju – zaznaczają siostry karmelitanki.
Nowy Karmel powstaje na nowo zakupionej ziemi. Jak informują siostry, trwają prace nad projektem architektonicznym. – Chciałybyśmy, żeby wpisał się w krajobraz, który jest pełen harmonii, prostoty i łagodności. Przeprowadziłyśmy prace geodezyjne. Wytyczono drogę dojazdową do przyszłego klasztoru. Rozpoczęły się też prace nad zmianą studium zagospodarowania, przygotowujące do uzyskania potrzebnych pozwoleń na rozpoczęcie budowy – przekazują siostry karmelitanki.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |