Zdecydowana większość Polaków pozytywnie ocenia pontyfikat Jana Pawła II

Opinia o ewentualnej wiedzy papieża Jana Pawła II na temat nadużyć seksualnych wśród duchownych nie przekłada się na ocenę jego pontyfikatu. 83% badanych dobrze ocenia 27 lat posługi polskiego papieża za Spiżową Bramą. Tak wynika z najnowszego sondażu Rzeczpospolitej.

Negatywną ocenę pontyfikatu wystawiło Janowi Pawłowi II zaledwie 6% ankietowanych. W najnowszym sondażu IBRiS dla „Rz” 40% ankietowanych stwierdziło, że Jan Paweł II wiedział o przypadkach molestowania seksualnego i pedofilii wśród duchownych. Zdaniem 31% z nich (tych badanych, których zdaniem Jan Paweł II wiedział o pedofilii w Kościele) papież nie podjął żadnych działań, by zakończyć ten proceder. Odmienną opinię ma 51% respondentów. – Ponad połowa respondentów nie przyjmuje lansowanych twierdzeń, że Jan Paweł II jest współodpowiedzialny za pedofilię w Kościele – mówi w rozmowie z „Rz” o. Maciej Zięba, dominikanin. „Jan Paweł II miał wiedzę na temat przestępstw seksualnych duchownych, podejmował działania, by ukrócić pedofilię, ale były one niewystarczające” – do takiej oceny skłania się większość ankietowanych, co zauważają dziennikarze Rzeczpospolitej.

>>> Ks. Dobrzyński: niemal wszyscy szanowali Jana Pawła II, jego nauczanie i dzieło

fot. cathopic

Badanie przeprowadzono już po premierze filmu Marcina Gutowskiego z TVN24 „Don Stanislao” oraz po publikcacji watykańskiego raportu nt. byłego kardynała McCarrica.  – Nie dziwię się, że Polacy uznają działania papieża za niewystarczające. Kiedy na to, co robił, patrzymy z dzisiejszej perspektywy, bogatsi o doświadczenia i wiedzę, to faktycznie można uznać, że robił za mało. Ale to jednak Jan Paweł II w sposób zdecydowany zaczął z pedofilią w Kościele walczyć i to właściwie on wytyczył kierunek, w którym dziś idziemy – mówi z kolei ks. dr Piotr Studnicki, dyrektor biura delegata KEP ds. ochrony dzieci i młodzieży. Duchowny – w rozmowie z Rzeczpospolitą – przypomina, że Jan Paweł II w 2001 r. podniósł wiek ochrony małoletnich do 18. roku życia i nakazał, by sprawy dotyczące molestowania nieletnich kierować do Rzymu.