fot. EPA/ETIENNE LAURENT

Znacznie wzrosła liczba aktów nienawiści wobec chrześcijan w Europie

Biuro Praw Człowieka ODIHR Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) udokumentowało w ubiegłym roku ponad 7 tys. przestępstw z nienawiści wobec mniejszości i wyznawców różnych religii.

Z opublikowanego 16 listopada w Warszawie nowego raportu „Hate Crime Data” wynika, że znacznie wzrosła liczba aktów nienawiści na tle antysemickim i antychrześcijańskim. Dane do dorocznego sprawozdania przekazały 42 spośród 57 państw członkowskich OBWE, informacje przekazały też grupy społeczeństwa obywatelskiego z czterech innych krajów.

Na tej podstawie raport za rok 2020 odnotował 7181 incydentów wymierzonych w osoby i instytucje w 46 państwach. Chrześcijan i ich miejsc kultu, symboli i instytucji dotyczy 980 aktów nienawiści. Oznacza to wzrost o prawie 70 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, gdy było ich 578. Do 2316, a więc o ok. 600 więcej niż rok wcześniej, wzrosła tez liczba zgłoszonych przestępstw z nienawiści motywowanych antysemityzmem. 2385 udokumentowanych incydentów raport określa jako spowodowane „rasizmem i ksenofobią”. W 1207 przypadkach dotyczyły one orientacji seksualnej osób. W raporcie wymieniono 333 przestępstwa z nienawiści do muzułmanów, 84 udokumentowane incydenty były wymierzone w grupę ludności Romów i Sinti.

>>> Papież: proszę wszystkich o zaprzestanie używania religii w celu budzenia nienawiści

Dane do raportu pochodzą od 136 grup społeczeństwa obywatelskiego, Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR) i różnych misji OBWE. Znaczący wkład wniosło również „Obserwatorium Nietolerancji i Dyskryminacji Chrześcijan w Europie” (OIDAC) w Wiedniu, które zebrane przez siebie dane przekazuje co roku na potrzeby raportu. Około 4 tys. przypadków w raporcie ma charakter opisowy, reszta pochodzi ze statystyk policyjnych niektórych państw OBWE.

Ogromny wzrost liczby przestępstw z nienawiści wobec chrześcijan powinien otworzyć oczy elitom politycznym i kulturalnym – ostrzegła dyrektor OIDAC Madeleine Enzlberger. Jej zdaniem „nienawiść do chrześcijan jako coraz bardziej oczywisty problem społeczny jest ledwie zauważana w mediach i w polityce. Raport OBWE odzwierciedla tylko część tego trendu, który dokumentujemy od lat, a mimo to jest głośnym sygnałem ostrzegawczym przed obojętnością i modnym prześladowaniem chrześcijan” – stwierdziła w swoim oświadczeniu 16 listopada szefowa wiedeńskiego „Obserwatorium”. Jej zdaniem rzeczywista liczba antychrześcijańskich przejawów nienawiści jest znacznie wyższa.

>>> Indie: przywódcy katoliccy przeciwko namawianiu do nienawiści religijnej i przemocy

fot. unsplash

>>> Watykan uznał męczeństwo redemptorystów zamordowanych z nienawiści do wiary

Do nowego raportu OBWE dane dotyczące przestępstw z nienawiści, popełnionych z powodu rasizmu lub ksenofobii, zgłosiły 24 państwa. Dwadzieścia państw dostarczyło dane dotyczące incydentów wymierzonych w społeczności LGBTI, 16 dotyczyło antysemityzmu i 14 incydentów przeciwko muzułmanom. Jednakże tylko 11 krajów dostarczyło dane na temat przestępstw z nienawiści wobec chrześcijan, co znacznie zniekształciło statystyki, zauważyła dyrektor OIDAC. Ponadto spośród 136 organizacji społeczeństwa obywatelskiego, które przekazały dane opisowe, tylko osiem zgłaszało incydenty wymierzone wyłącznie w chrześcijan.

>>> Ocaleni z Holocaustu chwalą zaangażowanie papieża w walkę z nienawiścią

Na wysoką liczbę niezgłoszonych przypadków wszystkich form przestępstw z nienawiści zwrócił również uwagę szef Biura Praw Człowieka OBWE przy okazji publikacji obecnego raportu rocznego. Przestępstwa z nienawiści łamią prawa człowieka; muszą być lepiej udokumentowane, a osoby dotknięte nimi muszą otrzymać większe wsparcie – zaapelował dyrektor ODIHR Matteo Mecacci. Choć wiele państw podjęło konkretne kroki w celu zwalczania tego rodzaju przestępstw, to „jednak większość z nich ciągle nie jest zgłaszana, rejestrowana i ścigana, pozostawiając w ten sposób ofiary bez wsparcia i zadośćuczynienia” – powiedział Mecacci.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze