PAP/Marcin Obara

Zobacz, o czym mówili biskupi w Boże Ciało

O tym, że Eucharystia jest źródłem siły i lekarstwem na brak jedności, o tym, że Bóg kieruje swoją miłość do wszystkich i w Eucharystii pokazuje, jaką wartość ma ofiarowanie swego życia jako daru, a także o trudnościach przeżywanych ostatnio w Kościele, narastających atakach ze strony wrogich środowisk, oraz o bluźnierstwach i profanacjach, jakie w ostatnim czasie miały miejsce w Polsce – mówili biskupi w homiliach wygłaszanych w Boże Ciało.

W związku z aktami profanacji biskupi zapraszali do modlitwy ekspiacyjnej, która odbędzie się w niedzielę 23 czerwca br. po każdej Mszy św. we wszystkich kościołach i kaplicach w kraju.

 

Eucharystia źródłem siły i lekarstwem na brak jedności

– Jesteśmy chorzy na brak jedności – stwierdził abp Adam Szal w homilii podczas procesji Bożego Ciała w Przemyślu. Podkreślił, że lekarstwem na to jest komunia święta. – Realizację wezwania do jedności trzeba zacząć od uporządkowania naszych relacji z Panem Bogiem, potem z drugim człowiekiem i sobą samym – powiedział. Zaznaczył też, ze udział w procesji eucharystycznej jest wyrazem woli odnawiania jedności wokół Chrystusa. W procesji w Przemyślu wzięli udział także grekokatolicy, choć Kościoły wschodnie nie obchodzą uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa. Abp Szal wyraził radość z obecności „braci grekokatolików”. Podkreślił, że jest to właśnie przykład drogi do jedności. O konieczności modlitwy o jedność mówił również kard. Kazimierz Nycz oraz abp Józef Kupny

– Przyjmując Ciało Pana doświadczamy cudu zjednoczenia – podkreślił abp Andrzej Dzięga w homilii podczas Mszy św. na zakończenie centralnej procesji Bożego Ciała w Szczecinie. Zwrócił uwagę, że jest to prawdziwe zjednoczenie z Bogiem. -Człowiek w swoim ciele przyjąwszy Ciało Pana staje się umocniony, uświęcony, odbudowany, otrzymuje potężną siłę, nie tylko duchową – mówił. 

PAP/Marcin Obara

Abp Sławoj Leszek Głódź podczas procesji Bożego Ciała w Gdańsku podkreślił, że Eucharystia to wielki dar Zmartwychwstałego. Zaznaczył, że właśnie w uroczystość Bożego Ciała szczególnie dociera do nas, że Kościół jest rzeczywistością Bożą, nadprzyrodzoną; sakramentem świata, którego nie zwyciężą moce piekielne. O tym, że Eucharystia jest dla każdego chrześcijanina niezbędnym pokarmem w wędrówce przez świat spustoszony przez systemy ideologiczne i ekonomiczne, które nie wspierają życia lecz je niszczą mówił z kolei w Poznaniu abp Gądecki

– Eucharystia jest naszą mocą. Kto ten pokarm przyjmuje mierzy się ze złem i słabościami nie tylko w oparciu o własne siły – podkreślił metropolita warmiński abp Józef Górzyński – Ten Chleb zaspokaja nasze największe oczekiwania i karmi nasze najpiękniejsze marzenia” – powiedział Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Uczyć się od Jezusa

– Może nam się wydawać, że wychodzimy z Eucharystią po to, żeby nas świat zobaczył – mówił podczas procesji Bożego ciała w Łodzi abp Grzegorz Ryś. Zaznaczył, że być może chodzi o coś dokładnie przeciwnego – byśmy to my, idąc za Jezusem, uczyli się patrzeć Jego oczami na ten świat. Podkreślił, że nie jest możliwe przekazywanie światu Jezusa, jeśli się Go samemu wpierw nie przyjęło. – Nie ma głoszenia bez spożywania i picia – tłumaczył.

O tym, że mamy – jak Jezus – stawać się połamanym chlebem dla innych mówił w Inowrocławiu Prymas Polski, abp Wojciech Polak. – Kościół wyszedł z Wieczernika z chlebem połamanym w dłoniach. I dziś niesiemy ten chleb ulicami naszego miasta – mówił zwracając uwagę, że nie jest to przyjście w oszałamiającej potędze i majestacie, ale właśnie w znaku łamanego chleba. „To On sam jest połamanym chlebem. On jest chlebem wydanym za zbawienie człowieka i świata. Tak kruchy i bezbronny, ale przez to właśnie tak mocny i tak potężny, nasz Bóg, Pan i Zbawiciel” – podkreślił Prymas. Wskazał też, że i my wezwani jesteśmy do tego, aby stawać się chlebem łamanym dla naszych sióstr i braci. „Idąc, chcemy głosić, że tylko życie oddane, poświęcone, ofiarowane, jak chleb, wprost połamane i darowane drugim, ma ostatecznie i jedynie sens – podkreślił.

PAP/Tytus Żmijewski

Mówił o tym również Przewodniczący KEP, abp Stanisław Gądecki: „W Kościele, ale i w społeczeństwie, słowem kluczowym winna być «solidarność». Solidarność, czyli oddanie do dyspozycji Boga tego, co posiadamy, naszych skromnych zdolności, bo tylko dzięki dzieleniu się, dzięki darowi, nasze życie stanie się płodne i przyniesie owoc” – powiedział.

Na fakt, że wyjście z Najświętszym Sakramentem na ulice miast i wiosek oznacza, że miłość Chrystusa nie jest zastrzeżona dla nielicznych ale że chce On ją ofiarować wszystkim, wskazał metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz

Problem ataków na Kościół

– Zdecydowane „nie” mówimy nawoływaniu do nienawiści w stosunku do ludzi wierzących, w tym osób duchownych. We Wrocławiu, gdzie kapłan został ugodzony nożem i poważnie raniony, trzeba o tym wyraźnie powiedzieć. Dość już mowy nienawiści i tworzenia atmosfery, która sprzyja atakom na ludzi wierzących – podkreślił metropolita wrocławski abp Józef Kupny.

Na problem narastającej agresji wobec ludzi wierzących zwrócił też uwagę metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. – Jak długo jeszcze będzie trwało przyzwalanie na hejt i na mowę nienawiści? Nie wolno nam zapomnieć, że zabójstwo ks. Jerzego Popiełuszki, które miało miejsce 35 lat temu, w 1984 roku, zostało poprzedzone całą serią pełnych nienawiści artykułów pisanych przed głównego propagandzistę tamtego systemu, a skierowanych przeciwko temu bohaterskiemu świadkowi Chrystusa – przypominał. Przywołując ówczesny sprzeciw społeczny wobec zbrodni na ks. Popiełuszce, hierarcha zauważył, że dziś „akty agresji wobec ludzi wierzących są przez niektórych polityków i celebrytów usprawiedliwiane w imię tolerancji jako prawo do wolności słowa, do samorealizacji i własnej ekspresji artystycznej”. 

PAP/Jacek Bednarczyk

W ubiegłym wieku Kościół katolicki postawił tamę agresywnemu komunizmowi. Dziś także mówi „non possumus” recydywie swoistej neobolszewii, która zamiast czerwonej gwiazdy na czapkach wymachuje emblematami z napisem „tolerancja” i „wolność” – mówił abp Sławoj Leszek Głódź podczas gdańskich obchodów Bożego Ciała. Zaznaczył, że Kościół znalazł się pod ostrzałem nihilistycznych ideologii, obdzierany jest z autorytetu, społecznego szacunku i godności, a „w przekazie o nim dominuje jedna barwa: ciemna, mroczna, nienawistna, z gruntu niesprawiedliwa”. Nawiązując do kwestii nadużyć seksualnych wśród duchownych podkreślił, że temat został podjęty przez papieża i krajowe episkopaty. „Trwa droga oczyszczania, która – wiele jest tego przykładów – przyniesie owce, rozwiąże problemy” – podkreślił. 

Poprosił też o modlitwę w intencji kapłanów gdańskiej archidiecezji. – Nie różnicujcie wedle klucza i gradacji zajmowanych przez nich stanowisk w diecezjalnej strukturze, pełnionych obowiązków, znajomości, sympatii. Nie preferujcie tych, którzy wyrastają wzwyż przymiotami swego kapłaństwa. Nie pomijajcie tych, którzy odstają, borykają się z problemami swego życia i ludzkimi przywarami. Ofiarujcie swą modlitwę w intencji wszystkich – zaapelował metropolita.

Profanacje, bluźnierstwa, narzucanie ideologii gender i LGBT

Wielu biskupów nawiązywało do profanacji i bluźnierstw, które miały miejsce w ostatnim czasie w Polsce: – Pod postacią chleba prawdziwie obecny jest Jezus i dlatego tak bardzo boli nas publiczne znieważanie Eucharystii, boli nas atak na wszystko to, co dla nas najświętsze, a co wiąże się z osobą Jezusa Chrystusa i Jego Ewangelii – mówił abp Józef Kupny podczas centralnych obchodów Uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w stolicy Dolnego Śląska. – Nie ma naszej zgody na profanację obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, Królowej Polski, na narzucanie społeczeństwu ideologii gender, na demoralizację dzieci i młodzieży, na wyśmiewanie wartości chrześcijańskich. Mówimy „nie” dla aktów profanacji i aktów bluźnierstwa, do jakich dochodzi podczas marszów środowisk LGBT. – zaznaczył.

Mówił o tym również metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Podkreślił, że na tzw. „marszach równości” dochodzi w imię tolerancji do szyderstw z ludzi wierzących, do bluźnierstw wobec Najświętszego Sakramentu, do profanacji wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej. Krytykował również inicjatywy takie jak Karta LGBT +, które w imię fałszywych ideologii uderzają w istotę prawdy o człowieku, małżeństwie i rodzinie, będąc w istocie programami deprawacji, forsowanymi z agresją przy wsparciu wielkich pieniędzy.

fot. Justyna Nowicka

Przewodniczący Episkopatu abp Stanisław Gądecki zwrócił uwagę, że nie wszyscy potrafią odpowiedzieć miłością na Miłość Bożą. -Przeciw miłości Bożej można grzeszyć w różny sposób. Profanacja, zbezczeszczenie, znieważenie zmierza do pozbawienia poświęconych rzeczy lub konsekrowanych miejsc ich wartości kultowej i traktowania ich bez należytego szacunku. Przykładem tego akty profanacji, które uderzają w sam Najświętszy Sakrament, w Jezusa i Jego Matkę. Wszędzie tam, gdzie to się dzieje, miejscom i przedmiotom sprofanowanym trzeba przywrócić pierwotny charakter sakralny poprzez specjalny obrzęd pokutny – mówił abp Gądecki.

Nawiązując do wyśpiewywanych podczas procesji Bożego Ciała suplikacji, kard. Nycz podkreślił, że wobec Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie „chcemy w ten sposób przeprosić, przebłagać Pana Boga, za grzechy profanacji Najświętszego Sakramentu, profanacji Mszy świętej, parodii procesji Bożego Ciała – te wydarzenia miały miejsce na ulicach naszych miast, także naszego”. – To są grzechy niejako z zewnątrz Kościoła, ale śpiewając suplikacje, przepraszamy dzisiaj także za grzechy pochodzące z wnętrza Kościoła, za nasze grzechy osłabiające siłę naszego świadectwa dawanego Chrystusowi wobec współczesnego świata, do którego jesteśmy posłani – dodał.

Wielu biskupów podczas homilii zapraszało też wiernych do podjęcia modlitwy ekspiacyjnej za akty bluźnierstwa i profanacji, które miały miejsce w ostatnim czasie w Polsce. Modlitwa taka odbędzie się w najbliższą niedzielę 23 czerwca. Po wszystkich Mszach św. we wszystkich kościołach i kaplicach w kraju odśpiewana zostanie w tej intencji suplikacja „Święty Boże…”

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze