Fot. wikimediacommons/AI/By autora fotografii nie udało się ustalić – Archiwum Sanktuarium Matki Bożej Patronki Rodzin Robotniczych

15 czerwca odbędzie się beatyfikacja ks. Michała Rapacza, męczennika czasów komunizmu

15 czerwca odbędzie się beatyfikacja ks. Michała Rapacza, męczennika czasów komunizmu. Uroczystości beatyfikacyjne będą zwieńczeniem Kongresu Eucharystycznego w archidiecezji krakowskiej – poinformowało w poniedziałek biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski.

Dekret w sprawie włączenia ks. Michała Rapacza do grona błogosławionych Kościoła katolickiego zatwierdził 24 stycznia papież Franciszek.

Michał Rapacz urodził się w Tenczynie. W 1926 r. wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego archidiecezji krakowskiej. Święcenia kapłańskie przyjął w 1931 roku.

>>> Zgoda papieża na beatyfikację ks. Rapacza – ofiary terroru komunistycznego [WIDEO]

Pracował jako wikary w miejscowości Płoki w gminie Trzebinia, był opiekunem młodzieży, duszpasterzem chorych i ubogich.

Fot. ks. Przemysław Druszcz

Gdy po wybuchu wojny Armia Czerwona zajęła powiat chrzanowski, ksiądz stał się celem ataków komunistów. Nakłaniano go do tego, aby opuścił Płoki. Mimo ostrzeżeń, że wydano na niego wyrok śmierci, postanowił zostać. Biografowie przypominają słowa księdza Rapacza z kazania: „Choćbym miał trupem paść, nie zaprzestanę tej Ewangelii głosić i nie wyrzeknę się własnego krzyża”.

W czasie wojny duchowny współpracował z Armią Krajową, później pomagał żołnierzom ukrywającym się przed UB.

>>> Bardziej niż śmierć interesuje mnie jego życie [ROZMOWA] 

W nocy z 11 na 12 maja 1946 roku na plebanię wtargnęła kilkunastoosobowa komunistyczna bojówka, która odczytała księdzu Rapaczowi wyrok śmierci, a następnie wywiozła go do lasu. Tam został zastrzelony.

W toku śledztwa rozpoczętego w 1996 roku ustalono tożsamość sprawców, ale nie postawiono zarzutów. Sześć lat później sprawa karna została umorzona.

W Małopolsce narodził się kult kapłana męczennika. Jego proces beatyfikacyjny rozpoczął się w archidiecezji krakowskiej w 1992 roku.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze