Abp Stanisław Gądecki, fot. Justyna Nowicka/misyjne.pl

Abp Gądecki do księży: kapłan ponosi odpowiedzialność za cały Kościół

„Kapłan musi być bardzo wielki i bardzo mały” – mówił abp Stanisław Gądecki podczas mszy krzyżma w poznańskiej katedrze. Podkreślił też, że powołanie do posługi kapłańskiej „obejmuje całego człowieka i absorbuje go bez reszty”.

Zwracając się do kapłanów archidiecezji poznańskiej przewodniczący KEP powiedział, że każdy kapłan „ponosi odpowiedzialność za cały Kościół, a jednocześnie musi bardzo uważać, żeby nie tworzyć swego własnego Kościoła”. Zauważył też, że przepracowanie, zmęczenie i frustracja dzisiejszych kapłanów wynika często z uporczywego poszukiwania sukcesów.

Dla zrozumienia kapłaństwa – które jest sakramentem, a nie formą społecznej organizacji – nie wystarcza logika świeckich struktur władzy. Katolicki kapłan nie jest nigdy samodzielnym pośrednikiem, nigdy nie reprezentuje samego siebie, on zawsze pozostaje wikariuszem Chrystusa, niezależnie od tego, na jakie sobie tytuły ostatecznie zasłuży – podkreślił abp Gądecki.

>>> Przewodnik po Triduum: Wielki Czwartek 

Fot. Justyna Nowicka

Słowo i sakrament – dwa filary

Jak dodał, każdy namaszczony Duchem Świętym kapłan „nie staje się funkcjonariuszem dlatego, że potrafi to dobrze robić, że bardzo to lubi robić, czy po prostu dlatego, że w ten sposób chce zarabiać na chleb”.

„Tutaj nie chodzi w ogóle o pracę, w której – dzięki swoim umiejętnościom – można zapewnić sobie utrzymanie a nawet liczyć na awans. Kapłan nie jest przede wszystkim biurokratą, który nadzoruje akta i wydaje decyzje administracyjne. Protestanckiej tezie, iż kapłaństwo nie jest niczym innym, jak tylko urzędem kaznodziei, przeciwstawia się stwierdzenie katolickie, iż kapłaństwu to słowo i sakrament, dwa podstawowe filary kapłańskiej posługi. One trwają po wszystkie czasy” – podkreślił abp Gądecki.

Zaznaczył, że każdy kapłan „służy słowu Bożemu w Kościele, wyzbywając się siebie wobec Kościoła; ponosi odpowiedzialność za cały Kościół, a jednocześnie musi bardzo uważać, żeby nie tworzyć swego własnego Kościoła”.

>>> Wielki Czwartek: ważne, aby w sercu mieć przekonanie – towarzyszę Jezusowi

Powołanie do posługi kapłańskiej jest pełnym powołaniem, które obejmuje całego człowieka i absorbuje go bez reszty. Wspaniałe w powołaniu kapłana jest to, że każdej fazie życia daje osobną szansę. Kapłana nie można nigdy odstawić do lamusa. Po tym można wręcz rozpoznać wewnętrzną rangę tego powołania – powiedział abp Gądecki.

Przywołał też napis z obrazka prymicyjnego ks. Josepha Ratzingera, zaczynającego się od słów: „Kapłan musi być bardzo wielki i bardzo mały; szlachetnego charakteru – jakby pochodził z królewskiego rodu; prosty i skromny jak parobek; bohater, który przezwyciężył samego siebie”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze