Abp Ryś do duchownych: miarą prawdziwości naszej modlitwy, jest inspiracja do misji
W trzecim i ostatnim dniu tegorocznych rekolekcji kapłańskich, którym w łódzkiej bazylice archikatedralnej św. Stanisława Kostki w Łodzi przewodniczy abp Grzegorz Ryś, duchowni diecezjalni i zakonni wysłuchali nauki rekolekcyjnej oraz przystąpili do sakramentu pokuty i pojednania. – Miarą prawdziwości naszej modlitwy, jest inspiracja do misji – mówił abp Ryś.
– Jeśli w nas nie ma tego pragnienia – które Jezus objawia – tego wyjścia poza, tego wyjścia ku innym – jak nie ma w nas tego pragnienia, to boję się, że się nie modlimy. Miarą prawdziwości naszej modlitwy, jest inspiracja do misji. Prawdziwa modlitwa zawsze otworzy nam oczy na to powołanie, którym nas Jezus obdarzył – mówił abp Ryś.
>>> Abp Ryś: Kościół to nie miejsce pracy
Powiedział też: „dokąd nie widzisz tego Boga, który jest mocny, który działa, który wypełnia czas swoją obecnością, swoją władzą, swoją miłością, swoją opatrznością, swoją łaską, jak nie widzisz tego Boga, to nie wychodź do ewangelizacji. Co będziesz mówił? Co będziesz głosił? Ale jeśli widzisz Boga działającego, wypełniającego tą rzeczywistość, jeśli Go kontemplujesz, to idź i głoś, że Królestwo Boże jest pod ręką! Idź i głoś, że Jezus Chrystus jest mocniejszy, że Jezus Chrystus Zmartwychwstał, że zło jest pokonane, bez znaczenia w jak bezczelny sposób się prezentuje, i jak pretenduje do tego, by nas przerazić”.
Łódzki pasterz zauważył, że – trzeba się zmierzyć się nam z tym słowem Bożym natychmiast, gdyż taka jest dynamika tego fragmentu Ewangelii, taka jest dynamika działania Jezusa. Tak próbowaliśmy robić przez te ostatnie dwa wieczory – jest Słowo, jest odpowiedź. Musi być odpowiedź na Słowo – w tej chwili! To natychmiast nie oznacza w naszym życiu że jest to jednorazowe, będzie następny i następny moment! Natychmiast nie oznacza jednorazowo! – zaznaczył.
Podkreślił też, że prawdziwa modlitwa zawsze otworzy nam oczy na powołanie, którym nas Jezus obdarzył. – Jeśli modlitwa nas do tego nie dopinguje, to myślę, że jest niebezpieczeństwo że na modlitwie gadamy z samymi sobą, i że na tej modlitwie przewracamy ciągle nasze własne myśli – zaznaczył hierarcha.
Po konferencji miała miejsce krótka modlitwa zakończona widzialnym znakiem wyboru Chrystusa jako swojego Pana i Zbawiciela wyrażona przez kapłanów – uczestników rekolekcji – poprzez ucałowanie ołtarza w prezbiterium łódzkiej katedry. Jak tłumaczył metropolita łódzki – ołtarz główny każdej świątyni wyraża Chrystusa i Jego Ofiarę. Całując ten ołtarz składam pocałunek na ciele Jezusa. – podkreślił arcybiskup łódzki.
>>> Ks. Grzegorz Strzelczyk: spam katolicki jest tak samo irytujący jak każdy inny
Dopełnieniem trzydniowych rekolekcji był sakrament pokuty i pojednania oraz kapłańska kolekta, która zostanie przeznaczona na dzieło bł. Matki Elżbiety Róży Czackiej – zakład dla ociemniałych w Laskach k. Warszawy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |