Abp Światosław Szewczuk: definitywne zwycięstwo będzie zależeć od rodziny

Dzisiejszy dzień w Ukrainie rozpoczął się od zmasowanego ataku rakietowego. Co chwile odzywa się alarm i ludzie uciekają do schronów, by chronić swoje życie – mówił w codziennym orędziu abp Światosław Szewczuk.

Podkreślił, że nie ma już na Ukrainie bezpiecznego miejsca, wszędzie sięga śmiercionośna broń Rosji. Rakiety spadły na Chmielnicki i Kijów. Ostrzelany został obwód kijowski, odeski, dniepropietrowski, a także inne regiony. Zwierzchnik tamtejszych grekokatolików zwrócił też uwagę na trwającą wciąż odważną obronę Ukrainy. Świadczą o tym same liczby. Po roku wojny okupowanych jest jedynie 11 proc. terytorium. Abp Szewczuk zapewnił o szczególnej modlitwie, za żyjących tam ludzi. Podkreślił, że krew niewinnych woła do Boga o sprawiedliwy pokój i poszanowanie ludzkiego życia. Podjął też rozważania o znaczeniu chrześcijańskiej rodziny.

>>> Życie konsekrowane na froncie [RECENZJA]

„Ważne jest, abyśmy zrozumieli, że przyszłość naszego narodu, naszego kraju zależy od tego, jak zdrowe i silne są ukraińskie rodziny w naszej ojczyźnie. My, którzy wierzymy w Boga, wierzymy, że On da nam niezbędne siły do obrony naszej ojczyzny, w przenośni mówimy także, że wierzymy w siły zbrojne Ukrainy. Jednakże, jeśli chcemy odnieść definitywne zwycięstwo, musimy też wierzyć w chrześcijańską rodzinę. Przyszłość Ukrainy zależy od zdolności Ukraińców do zakładania rodziny, od tego czy nie będą bali się mieć dzieci. Tego właśnie dzisiaj bronimy, walcząc o naszą wolność i niepodległość. Niech Pan Bóg błogosławi nasze rodziny, które tak głęboko zostały ranione przez tę wojnę. Proszę was, dziewczęta i chłopcy, kiedy poczujecie powołanie do stanu małżeńskiego, nie bójcie się tego, nie bójcie się tych zadań, tych wyzwań ojcostwa i macierzyństwa, bo jest to powołanie do waszego osobistego szczęścia. Boże, błogosław Ukrainę, błogosław naszch chłopaków na froncie. Przyjmij do swego wiecznego przybytku tych, którzy odeszli do Ciebie. Boże błogosław naszą ojczyznę, naszych żołnierzy. Pobłogosław nasze rodziny, Twój naród sprawiedliwym i niebiańskim pokojem“ – modlił się abp Szewczuk.

Zobacz także