fot. PAP/Łukasz Gągulski

Abp Szewczuk: Powiem jedno od narodu ukraińskiego: nikt nie myśli o poddaniu się

Powiem jedno od narodu ukraińskiego: nikt nie myśli o poddaniu się – stwierdził arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk w Nowym Jorku. Wraz z członkami Synodu Stałego Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) modlił się wczoraj z Ukraińcami w katedrze św. Jura na Manhattanie o zwycięstwo Ukrainy i sprawiedliwy pokój, po czym spotkał się z ukraińską społecznością.

„Chcę wam powiedzieć jedną rzecz od narodu ukraińskiego. Ukraina jest ranna, ale niepokonana! […] Ukraina jest wyczerpana, ale trwa i będzie trwać! Uwierzcie mi, nikt nawet nie myśli o poddaniu się. Nawet tam, gdzie dziś toczą się walki; posłuchajcie naszych ludzi w Chersoniu, Zaporożu, Odessie, Charkowie, Sumach! Ponieważ wiemy, że gdyby Ukraina, nie daj Boże, została choćby częściowo podbita, linia śmierci rozszerzyłaby się. Wszyscy widzieliście straszne obrazy z Buczy. To był tylko wstęp. Oni, Rosjanie, tak bardzo chcieli zalać krwią cały Kijów. Gdyby nie odwaga naszych chłopców i dziewcząt oraz niesamowita moc Boża, która unosiła się wówczas nad Kijowem, prawdopodobnie nie przybyłbym dziś do was” – powiedział abp Szewczuk do Ukraińców w Nowym Jorku .

Zwrócił się do wszystkich sceptycznie nastawionych do zdolności Ukrainy do przetrwania następującymi słowami: „Przyjedźcie na Ukrainę i zobaczcie!” – powiedział arcybiskup i dodał: „Jeśli ktoś z was nie wierzy w zwycięstwo Ukrainy, niech idzie do spowiedzi! Oznacza to, że mamy niewielkie zaufanie do żywego Boga obecnego w ciele narodu ukraińskiego”.

>>> Abp Szewczuk: dla chrześcijan Ukrainy ważne jest bycie wdzięcznymi w czasach wojny!

fot. PAP/EPA/ESTELA SILVA

Zwierzchnik UKGK podziękował zebranym za solidarność z Ukrainą. „Na lotnisku w Nowym Jorku usłyszałem następujące słowa: `Wasza krew jest naszą krwią, a wasz ból jest naszym bólem`. A teraz widzę, że moje łzy są waszymi łzami. Ludzie, którzy wierzą w zmartwychwstanie i wiedzą, jak być razem, modlić się razem, są niezniszczalni” – zaznaczył abp Szewczuk.

Podziękował wiernym w USA za ich modlitwy i przypomniał: „Modlitwa to nie tylko piękne słowa wyuczone na pamięć. Modlitwa to przestrzeń uzdrowienia, Zmartwychwstania, życia pośród śmierci”.

Abp Szewczuk zauważył, że na Ukrainie ludzie modlą się w schronach podczas ataków rakietowych, a ci, którzy nie mogą się modlić, śpiewają. Przypomniał, jak setki ludzi w kijowskim metrze podczas rosyjskich ataków śpiewało pieśni i w ten sposób przezwyciężyło strach. Przypomniał o nieustannej modlitwie na różańcu w intencji zwycięstwa Ukrainy. 

Wezwał zgromadzonych do modlitwy i podziękował za wsparcie humanitarne ze strony Ukraińców w USA. „Dziękuję, że pozostaliście Ukraińcami tutaj, nawet daleko od Ukrainy, że pamiętacie, czyimi jesteście ojcami i dziadkami, że jednoczycie się w naszych kościołach, parafiach i wspólnotach, że uczycie swoje dzieci wiary w Boga i mówienia po ukraińsku. To jest wasze zadanie, wasz punkt kontrolny” – powiedział arcybiskup.

Następnie biskup wrocławsko-koszaliński Włodzimierz Juszczak i biskup czerniowiecki Jozafat Moszczycz, opowiedzieli o posłudze w swoich diecezjach.

Odpowiadając na pytania zebranych w katedrze, abp Szewczuk w szczególności mówił o przebywających w rosyjskiej niewoli ojcach redemptorystach z Berdiańska: o. Bohdanie Helecie i o. Iwanie Lewickim.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze