Abp Szewczuk: Ukraina obawia się nowej inwazji wojsk rosyjskich
Ukraina obawia się nowej bezpośredniej inwazji wojsk rosyjskich – powiedział arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk. Jego zdaniem nie widać szybkiego końca konfliktu z Rosją i nadchodzą trudne czasy.
W wypowiedzi dla portalu Rome Reports zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego zauważył, że choć ostatnio zmniejszyła się intensywność walk, to wciąż leje się krew i co dzień nadchodzą informacje o zabitych żołnierzach. Mieszkańcy Ukrainy boją się, że w razie kolejnej inwazji wojsk rosyjskich stracą wszystko.
– Zadajemy sobie pytanie, co możemy w tej sytuacji zrobić. Uderzyły mnie słowa protestanta, brata z Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, który powiedział: nawet jeśli stracimy wszystko, jesteśmy gotowi wszystko oddać, z wyjątkiem naszej wiary – wskazał abp Szewczuk.
>>> Polacy od 30 lat duchowo i materialnie wspierają Kościół na Wschodzie
Wyznał, że wciąż żywy jest na Ukrainie przykład chrześcijan z czasów sowieckich. – Miałem szczęście znać kapłanów Kościoła podziemnego, którzy dla swej wiary byli gotowi umrzeć. Wsadzano ich do więzienia dwa, trzy razy, torturowano ich. Ale kiedy z niego wyszli, nadal pełnili swą posługę duszpasterską – przypomniał zwierzchni UKGK.
Rozpoczęta w 2014 roku przez Rosję wojna spowodowała, że 2 mln ludzi jest wewnętrznymi przesiedleńcami, a Ukrainę niszczy kryzys gospodarczy. W ostatnich miesiącach walki osłabły, ale Rosja zwiększyła swą obecność na granicy z Ukrainą – informuje Rome Reports.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |