Adwokat Chrystusowców odpowiada na wyrok sądu ws. księdza-pedofila
Pełnomocnik Towarzystwa Chrystusowego skomentował w przesłanym KAI oświadczeniu wyrok poznańskiego sądu. Chodzi o sprawę ks. Romana B., skazanego w 2009 roku za wielokrotne wykorzystywanie seksualne 13-letniej dziewczynki. Zgodnie z wyrokiem to Kościół zamiast sprawcy wypłacić ma milion złotych odszkodowania i 800 zł dożywotniej renty ofierze księdza-pedofila.
Publikujemy pełną treść oświadczenia:
W sprawie czynów karalnych, których dopuściły się osoby duchowne należy podkreślić, że stanowisko Kościoła i podejście prawne nie zmieniły się. Takie czyny są haniebne i winny być ścigane, a ich sprawcy ukarani.
Osoby te, w ramach wewnętrznych kościelnych postępowań prawnych – zgodnie z Kodeksem Prawa Kanonicznego i innymi normami prawnymi – są konsekwentnie zawieszane w czynnościach kapłańskich lub wydalane ze stanu duchownego.
W sprawie czynów karalnych, których dopuściły się osoby duchowne należy podkreślić, że stanowisko Kościoła i podejście prawne nie zmieniły się – czytamy w przesłanym KAI oświadczeniu adwokata Krzysztofa Wyrwy, który jest pełnomocnikiem Towarzystwa Chrystusowego. #SerwisKAI pic.twitter.com/agmrPc72oW
— Agencja KAI (@agencja_KAI) September 17, 2018
Na gruncie obowiązujących przepisów prawa w Polsce, nie można przenosić odpowiedzialności za te czyny (w tym cywilnej odszkodowawczej) ze sprawcy na kościelne osoby prawne. Sprawcy tych czynów dopuszczają się ich na własny rachunek i ponoszą osobistą odpowiedzialność przed ofiarami,które skrzywdzili oraz przed prawem.
Adwokat Krzysztof Wyrwa,
Pełnomocnik Towarzystwa Chrystusowego
Ksiądz Roman B. pierwszy nieprawomocny wyrok usłyszał w 2009 roku. Wyrok jednak nie uprawomocnił się, w 2010 roku w wyniku apelacji sąd odwoławczy zmniejszył karę do 4 lat. Po odbyciu części kary, w połowie 2012 roku, ks. Roman wyszedł z więzienia i zamieszkał w domu Towarzystwa w Puszczykowie.
Towarzystwo Chrystusowe proponowało pokrzywdzonej dziewczynie pokrycie kosztów terapii, jednak ta odrzuciła ofertę uznając ją za niewspółmierną do poniesionych szkód. 22 stycznia br. sąd okręgowy w Poznaniu zasądził milion złotych odszkodowania i osiemset złotych dożywotniej, comiesięcznej renty. Pieniądze zamiast sprawcy wypłacić ma Kościół.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |