#AlfieEvans, czyli nie mów fałszywego świadectwa
Nie mów fałszywego świadectwa
W mediach (głównie społecznościowych) pojawiło się od razu mnóstwo spekulacji i pomówień. Jedną z bardziej nośnych informacji było rzekome zamieszanie personelu szpitala w handel ludzkimi organami. Wystarczy parę kliknięć, żeby informację zweryfikować – proceder faktycznie odbywał się w szpitalu, ale… prawie 30 lat temu, a ludzie z nim związani nie mają już z placówką nic wspólnego. Prawda jednak nie ma tu większego znaczenia. Wątpliwości zostały zasiane, wykiełkowały natychmiast – w szpitalu Alder Hey pracują mordercy i handlarze organami. Wnioski nasuwają się same: odłączenie Alfiego to efekt podejrzanego procederu w który zamieszane są osoby podłe (handlarze), lubieżne (sędzia jest aktywistą homoseksualnym) i zakłamane (decyzję lekarzy podważa polska lekarka, która badała chłopca… w styczniu). Nie ma żadnej refleksji nad decyzją lekarzy, pytania o powody jej podjęcia. Są domysły i założenie złej woli – chęci zgładzenia żyjącego człowieka. To poważne oskarżenia, a przecież mamy nie mówić fałszywego świadectwa przeciw bliźnim.
Emocje na bok
W tak trudnych przypadkach bardzo trudno poradzić sobie z targającymi nami emocjami. Na samym początku sam byłem oburzony zarówno decyzją lekarzy, jak i głosami wołającymi o bardziej wyważone osądy. Im bardziej jednak zagłębiałem się w sprawę, tym mniej było we mnie pewności, że postąpiłbym inaczej niż lekarze i więcej zrozumienia dla wszystkich głosów, które zostały wypowiedziane w tej sprawie. Przy próbie oceny bardzo ważne jest odłożenie emocji na bok. Lekarze ze szpitala Alder Hey, mający wgląd w dokumentację medyczną Alfiego, zdecydowali, że dalsze jego leczenie będzie tzw. uporczywą terapią. Dzieje się tak wtedy, kiedy dotychczasowe metody leczenia śmiertelnie chorego pacjenta nie przyniosły efektu. Dopuszczalna jest wtedy rezygnacja z nadzwyczajnych środków leczenia i zapewnienie mu jak najlepszej opieki paliatywnej. Takie stanowisko zajęła Konferencja Episkopatu Anglii i Walii, pisząc w komunikacie:
„Potwierdzamy nasze przekonanie, że wszyscy, którzy podejmują bolesne decyzje dotyczące opieki nad Alfim Evansem, postępują uczciwie i dla dobra Alfiego, tak jak to widzą. Profesjonalizm i opiekę nad ciężko chorymi dziećmi, pokazane w szpitalu Alder Hey, należy uznać i potwierdzić”.
„W zakres tej opieki we współczesnej medycynie wchodzi nie tylko nawadnianie i odżywianie, ale także wentylacja, jak długo organizm pacjenta jest zdolny do życia, a zatem do czasu, gdy właściwe mu procesy nie są wyłącznie efektem wymuszania za pomocą zabiegów medycznych”.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |