Fot. Flickr/EpiskopatNews

Bł. ks. Jan Franciszek Macha patronem Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego

W liturgiczne wspomnienie bł. ks. Jana Franciszka Machy, abp Wiktor Skworc, przewodniczył Mszy w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym. Śląski męczennik został ogłoszony patronem seminarium.

W homilii abp Skworc mówił: „dziś nadajemy naszemu seminarium duchownemu w Katowicach patrona w osobie beatyfikowanego ks. Jana Franciszka Machy, absolwenta tegoż seminarium”. Jednocześnie św. Stanisław Kostka pozostaje patronem seminaryjnej kaplicy”. – Powierzamy Błogosławionemu nasze seminarium, nie tyle jego mury i struktury, co seminaryjną społeczność, wspólnotę alumnów i przełożonych, każdego z was – wyjaśnił abp Skworc. – Oddajemy was i przyszłe pokolenia powołanych pod opiekę niebieskiego patrona wraz z usilną prośbą, abyście go przyjęli jako wzór do naśladowania, jako domownika – dodał. Brać klerycką zachęcił do budowania opartej na wierze i przekonaniu relacji z bł. ks. Janem Franciszkiem.

>>>Papież Franciszek: ks. Jan Macha w mrokach więzienia znalazł w Bogu siłę

– Gdy w rocznicę dnia narodzin dla nieba bł. Jana Franciszka (2/3 grudnia 1942, a to również był pierwszy czwartek miesiąca), słuchamy słów Ewangelii, uderza jednoznaczność i ostrość wypowiedzi naszego Pana: „Nie każdy, który mi mówi: «Panie, Panie», wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie” – zauważył metropolita katowicki. – Błogosławiony męczennik pełnił wolę Bożą, co znajduje swoje potwierdzenie w ostatnim więziennym liście, który jest jak pieczęć położona na krótkim życiu ofiarowanym Bogu i ludziom – zaznaczył.

PAP/Andrzej Grygiel

Solidny fundament

W nawiązaniu do fragmentu dzisiejszej Ewangelii abp Skworc wskazał na solidny fundament życia nowego błogosławionego: „dom rodzinny, środowisko, parafia i jego osobisty wysiłek, studia i solidna praca nad sobą”. Podkreślił, że zgodnie z duchem Ewangelii autentycznym słuchaczem Słowa Bożego jest ten, kto Słowo to wprowadza w czyn. – Bł. Jan Franciszek nie mógł – jako trwający w postawie ciągłego słuchania – nie przełożyć w czyn przykazania miłości w takich, a nie innych warunkach, bo zasadnicze polecenia Jezus wypowiada z mocą, bez ich relatywizowania, bez ograniczania ich wykonywania w zależności od okoliczności – wyjaśnił metropolita katowicki.

Prosił seminarzystów, by złożywszy nadzieję w Bogu, tak jak Jan Macha budowali na skale, która jest Jezus Chrystus. – Przez akt beatyfikacji bł. Jan Franciszek stał się integralną częścią tego fundamentu. Przyjmując go jako osobistego patrona, możemy wzmocnić fundament, na którym budujemy naszą przyszłość, służbę Jezusowi w Jego Kościele – powiedział metropolita katowicki.

>>>Śląski kapłan, męczennik i bohater narodowy zostanie ogłoszony błogosławionym [ROZMOWA]

Całkowita ofiara

Przypomniał, że sakrament święceń ks. Macha przyjął przez nałożenie rąk bp. Adamskiego w 1939 roku. W dniu święceń prezbiteratu w ówczesnej katedrze świętych Apostołów Piotra i Pawła bp Adamski zwrócił się do kandydatów do święceń: „kapłan musi być gotowy na wzór Mistrza życie oddać za owieczki swoje; stuła w formie krzyża ma przypominać, żeś zdecydował się na całkowitą ofiarę w służbie Bogu i bliźnim”.

Portret ks. Jana, fot. Maciej Kluczka

Modlitwa o pokój

Prosił o modlitwę w intencji pokoju. – Przywołujmy jego wstawiennictwa w tej intencji i w intencji przebaczenia i pojednania, wszak w jego życiorysie spotkały się losy dwóch narodów, polskiego i niemieckiego, narodów, gdzie większość stanowili ludzie ochrzczeni, z których wielu zdeprawowała ideologia i na rozkaz albo i bez rozkazu, niejako zawodowo, obsługiwali gilotynę czy komory gazowe – mówił abp Skworc.

>>>Śladami błogosławionego ks. Jana Machy, śląskiego męczennika [FOTOREPORTAŻ]

Śląskim alumnom przeczytał też fragment listu nadesłanego z Poznania: „najserdeczniej życzę, by życie i męczeństwo księdza Jana Machy przyniosły obfite dary, by każdy neoprezbiter, którego wyświęci Kościół katolicki, a który był absolwentem seminarium im. ks. Jana Machy, idąc za przykładem jego kapłańskiego życia stawał się jak on autentycznym alter Christus”. – Słowa tego fragmentu listu z Poznania czynię swoimi – powiedział abp Skworc. – Modlę się i życzę, aby każdy neoprezbiter, którego wyświęci arcybiskup katowicki, naśladując bł. Jana Franciszka, stawał się autentycznym alter Christus, pasterzem dającym życie za owce w czasach pokoju i wojny – zakończył.

Mszę świętą w liturgiczne wspomnienie bł. ks. Jana Franciszka Machy sprawowaną pod przewodnictwem abp. Wiktora Skworca w seminaryjnej kaplicy koncelebrowali księża przełożeni WSŚD. Uczestniczyli w niej alumni.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze