fot. Sergiej Panczenko OMI

Rosja . Zaproszenie do Rosji [MISYJNE DROGI]

Niedawno do oblatów pracujących na Ukrainie napisał bp Clemens Pikkel z Rosji: „Drodzy Oblaci! U nas w diecezji jest trudna sytuacja. Wielu księży wyjeżdża, wielu nie otrzymuje wizy do pracy duszpasterskiej. Od maja staram się zorganizować działalność w parafiach, które opuścili. W związku z powrotem księży do swoich krajów duszpasterzy potrzebują parafie w Nowoczerkasku i Piatigorsku. Niestety, moje próby rozwiązania tych problemów wewnątrz diecezji lub znalezienia nowych kapłanów i zgromadzeń z zagranicy nie udały się. Proszę Was o pomoc. Może dacie radę pomóc w tych miejscach? Te parafie nie utrzymają się bez księdza. Rany z XX w. są zbyt głębokie. Oczywiście, Rosja nie jest łatwym miejscem do prowadzenia działalności duszpasterskiej, raczej trudną diasporą. Księża powinni być zdrowi nie tylko fizycznie, ale także mocni duchowo i potrafiący żyć we wspólnocie”. Zaczęliśmy szukać woli Pana Boga.

fot. Sergiej Panczenko OMI

>>>Rosja: cerkiew zatwierdziła specjalną modlitwę w związku z koronawirusem

Podczas wrześniowych rekolekcji wszyscy oblaci pracujący na Ukrainie zdecydowanie opowiedzieli się za wyjazdem do Rosji i rozpoczęciem tam pracy. Mamy poparcie o. Prowincjała i jego rady. Już niedługo pierwsi oblaci wyjadą do Rosji Obecnie na Ukrainie pracuje 30 oblatów w dziesięciu placówkach (Kijów, Kijów- -media, Obuchów, Czernihów, Sławutycz, Połtawa, Krzywy Róg, Eupatoria, Gniewań, Tywrów). Trudno więc pozytywnie odpowiedzieć na pilne zaproszenie biskupa. Ciągle wciąż jeszcze brakuje misjonarzy na Ukrainie. – Pojawiła się myśl, żeby naszą parafię w Krzywym Rogu, gdzie jest już zbudowany klasztor, a także klasztor sióstr, oddać innemu zgromadzeniu. Tym bardziej że objęciem Krzywego Rogu są zainteresowani oo. saletyni. Będą tam pracowali nie gorzej niż my. Ofiarowujemy naszą dotychczasową pracę dla dobra Kościoła i Ewangelizacji. Myślę, że również dla nas będzie to dobre. Może Bóg pobłogosławi nas powołaniami. Może to poruszy kogoś w Polsce i zechce do nas przyjechać. Pan napełni nas radością, że jesteśmy misjonarzami, że idziemy do przodu i odpowiadamy na potrzeby Kościoła – mówi o. Radosław Zmitrowicz OMI , były przełożony oblatów na Ukrainie. Misja w Rosji będzie częścią tej oblackiej jednostki administracyjnej. Oblaci z Ukrainy, o. Paweł Kubiak OMI i br. Tomasz Stopka OMI dołączą do o. Karola Lipińskiego OMI, oblackiego samotnika pracującego na Syberii. Modlitwom czytelników „Misyjnych Dróg” zawierzamy pójście z Chrystusem do Rosji.

>>>Tekst pochodzi z „Misyjnych Dróg”. Wykup prenumeratę<<<

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze