Bp Milewski: Boże Narodzenie to święto życia
– Boże Narodzenie to święto życia: życia, które ma głębię i sens – powiedział bp Mirosław Milewski podczas koncertu charytatywnego w Teatrze Dramatycznym w Płocku. Podczas koncertu zbierano środki na rzecz Hospicjum Płockiego pw. św. Urszuli Ledóchowskiej w Płocku, które swoją opieką obejmuje m.in. chore dzieci.
Bp Mirosław Milewski powiedział, że czasem w życiu ludzkim mają miejsce wydarzenia, na które nie jesteśmy w stanie nic poradzić, jak np. śmierć bliskiej osoby. Wtedy – „jedyną odpowiedzią jest krzyż Jezusa Chrystusa”.
Biskup pomocniczy diecezji płockiej przypomniał, że zbliża się Boże Narodzenie. – W krzyku, który ma miejsce w galeriach handlowych, przychodzi na świat Boże Dziecię, które przynosi życie: życie, które się nie kończy i które daje nadzieję. Przyjście na świat Jezusa wskazuje właściwą perspektywę: żyjemy, aby umrzeć, umieramy, aby żyć. Boże Narodzenie, to święto życia: życia, które ma głębię i sens. Nowonarodzony Jezus daje nam to, czego potrzeba: miłość i nadzieję, aby iść dalej przez życie w kierunku śmierci, która staje się życiem – zaznaczył bp Milewski.
W programie koncertu znalazł się występ trzech tenorów. Zaśpiewali razem: Bartosz Kuczyk, Mirosław Niewiadomski i Mariusz Ruta. Wystąpił także zespół taneczny The Sun. W trakcie organizatorzy przekazali, że już w czasie trwania koncertu na koncie dla chorych dzieci znalazło się 16 tys. zł.
Koncert charytatywny pt. „Natalia dzieciom” zorganizowano na rzecz podopiecznych Hospicjum Domowego dla Dzieci, prowadzonego w ramach Hospicjum Płockiego pw. św. Urszuli Ledóchowskiej w Płocku. Uczestniczył w nim m.in. Tomasz Korga, prezes stowarzyszenia, które prowadzi hospicjum.
Pierwszy koncert charytatywny na rzecz dzieci, które są podopiecznymi Hospicjum Płockiego pw. św. Urszuli Ledóchowskiej w Płocku, zainicjowano kilka lat temu, po śmierci płocczanki 15-letniej Natalii Różalskiej. U dziewczynki wykryto glejaka mózgu. Zmarła po trzech tygodniach od diagnozy, w 2015 r. Dziewczynka kochała taniec, muzykę i śpiew. Po jej śmierci jej wujek Marek Wiśniewski zorganizował pierwszy tego typu koncert, połączony ze zbiórką pieniędzy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |