Bydgoszcz: policjanci pomogli bezdomnej z zapaleniem płuc i odmrożeniami nóg

Bydgoscy policjanci przyszli z pomocą 57-letniej bezdomnej, która chora i wyziębiona leżała w pustostanie. Kobieta miała odmrożenia nóg, zapalenie płuc i wysoką gorączkę – poinformowała w czwartek kom. Lidia Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.

Policjanci z Komisariatu Bydgoszcz-Wyżyny w czasie kontroli miejsc, w których mogą przebywać osoby będące w kryzysie bezdomności weszli do budynku pod lasem, który nie miał szyb i drzwi. W środku znaleźli leżącą kobietę, która nie była ubrana stosownie do pory roku i nie była niczym okryta.

>>> „Tak. Pomagam!”. Wkrótce 23. przedświąteczna zbiórka żywności Caritas

Kobieta powiedziała policjantom, że bolą ją nogi, nie jest w stanie chodzić i stać oraz źle jej się oddycha, a do tego jest jej zimno. Okazało się bezdomna również, że od kilku dni nie jadła żadnego posiłku.

Policjanci od razu wezwali, za pośrednictwem dyżurnego, załogę pogotowia. Medycy, po zbadaniu kobiety, zabrali ją do szpitala. 57-latka miała odmrożenia nóg pierwszego stopnia, zapalenie płuc oraz wysoką temperaturę ciała – ponad 39 stopni.

„Zdecydowane i natychmiastowe działanie policjantów ogniwa patrolowo-interwencyjnego komisariatu na bydgoskich Wyżynach oraz udzielona pomoc prawdopodobnie doprowadziły do uratowania życia kobiety” – podkreśliła kom. Kowalska.

Zobacz także