Fot. pixbabay

Bytomianin 10 lipca podejmie próbę wejścia na Kilimandżaro, żonglując butelkami

Krzysztof Drabik z Bytomia 10 lipca podejmie próbę zdobycia Kilimandżaro. Podczas wspinaczki ma zamiar żonglować butelkami. Celem akcji jest zebranie funduszy na rozpoczęcie budowy w Kenii centrum rehabilitacji dla dzieci z niepełnosprawnościami.

Krzysztof Drabik od czterech lat współpracuje z fundacją na rzecz afrykańskich dzieci Help Furaha, którą 25 lat temu założył Marek Krakus wraz z małżonką Jacqueline i wolontariuszami. Fundacja prowadzi w Meru centrum opieki dziennej nad dziećmi z mózgowym porażeniem dziecięcym, autyzmem i zespołem Downa. Dzieci w klinice mogą liczyć na wsparcie terapeutyczne, posiłek i zabawę.

„W wielu krajach Afryki nie ma miejsca dla dzieci z niepełnosprawnością. Narodziny chorego dziecka niektóre plemiona traktują jak klątw” – powiedział inicjator akcji Kilimanjaro Help Furaha 2023 Krzysztof Drabik.

Koniecznym dla ośrodka, który utrzymuje się z datków dobroczyńców, jest budowa nowoczesnej placówki, w której fachową pomoc znajdą dzieci z niepełnosprawnościami i ich rodziny. Na ten cel jest już teren oraz projekt obiektu.

>>> Góry kształtują charakter. Dzięki nim można lepiej poznać drugą osobę [ROZMOWA]

„Jeśli uda nam się zebrać 589 tys. 500 zł, czyli dokładnie tyle, ile mierzy Kilimandżaro, jeszcze w tym roku rozpoczniemy budowę ośrodka. To mój cel, który chcę osiągnąć. Wyruszam 10 lipca i będę próbował żonglować na pełnym dystansie, od bram parku do szczytu. Jest to jak dotąd największe wyzwanie w moim życiu” – podkreślił Drabik.

Mimo że Kilimandżaro przez wspinaczy uważana jest za mało wymagający szczyt, Drabik nie lekceważy zagrożeń.

„Nie ma zagrożeń technicznych, ale jest zagrożenie wysokościowe, bo to prawie 6 tysięcy metrów, ale dam radę. W końcu trenowałem na naszych, szombierskich hałdach” – zapewnił.

Pochodzący z Bytomia Krzysztof Drabik jest zawodowym barmanem flair i laureatem nagrody publiczności siódmej edycji programu Mam Talent. Od lat bije rekordy w żonglowaniu, a także udziela się charytatywnie. Kilka lat temu zorganizował charytatywną akcję polegającą na przejściu linii brzegowej Bałtyku i jednoczesnej żonglerce butelkami. Pokonał wówczas około 500 km w ramach zbiórki pieniędzy na pomoc dzieciom, które uległy wypadkom w wodzie.

>>> Izrael: w pobliżu góry Tabor odkryto mury kościoła sprzed… 1300 lat

W 2019 r. zaangażował się w charytatywny bieg w Kenii, gdzie przebiegł 74 km – także żonglując. Wtedy po raz pierwszy zebrał pieniądze na rzecz Fundacji Help Furaha.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze