Duszpasterz w Korei Południowej: ŚDM w Seulu szansą dla młodego Kościoła

Zapowiedziane przez papieża Franciszka kolejne Światowe Dni Młodzieży w Seulu są wielką szansą dla dialogu międzyreligijnego między Kościołem katolickim i buddyzmem. Jest o tym przekonany kierujący duszpasterstwem niemieckojęzycznym w Korei Południowej ksiądz Edgar Krumpen.

„Przyjęcie tak wielu ludzi jest niewątpliwie dla Korei wyzwaniem logistycznym. Sądzę jednak, że przede wszystkim będzie to bardzo dobra szansa, aby lepiej wzajemnie się poznać i jeszcze bardziej zbliżyć religie w Korei”, powiedział ks. Krumpen w rozmowie z portalem internetowym domradio.de niemieckiej archidiecezji w Kolonii.

Papież Franciszek ogłosił 6 sierpnia, na zakończenie Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie, że kolejne Dni odbędą się w 2027 roku w Seulu. Od 20 lat Kościół katolicki w Korei Południowej odnotowuje systematyczny wzrost. Według danych watykańskich do końca 2021 roku liczba katolików w kraju wzrosła do 5,86 mln. Tak więc w liczącej około 52 milionów mieszkańców Korei Południowej obecnie co dziewiąty obywatel jest katolikiem.

>>> Kolejne Światowe Dni Młodzieży w Rzymie (w 2025 roku) i w Seulu (w 2027)

Ks. Krumpen powiedział, że Kościół katolicki w tym kraju jest bardzo intensywny, żywy. Liturgia jest przeżywana jak prawdziwe święto. Przy tym „jest to Kościół, który musi sam się finansować, nie ma podatku kościelnego”, powiedział niemiecki ksiądz. W jego odczuciu jest to Kościół „potrafiący zachwycić”, mający liczne powołania. I choć „liczba święceń kapłańskich być może obecnie nieco spada”, to „w porównaniu z resztą świata jest ich bardzo dużo”. „Myślę, że jest to wciąż relatywnie młody Kościół, który jeszcze czasem poszukuje własnej drogi, a ja chętnie z nim współpracuję”, stwierdził ks. Krumpen.

Zobacz także