fot. unsplash / Taiki Ishikawa

Etyka dla robotów [FELETON]

Zdaniem transhumanistów ludzkość jest w stanie, w ciągu kilku dekad, pokonać ograniczenia fizyczne i psychiczne, ze śmiercią włącznie. Postęp w wielu dziedzinach życia ma doprowadzić między innymi do powstania nieśmiertelnego „nadczłowieka”.  

Mam marzenie. Chciałabym mieć robota, takiego osobistego asystenta, któremu mogłabym zlecić wszystkie czasochłonne, a niekoniecznie pasjonujące zajęcia. Mogłabym go wysłać do urzędu, by załatwił za mnie sprawy. Mogłabym go wysłać do sklepu z zaprogramowaną listą zakupów. Mógłby mi naprawić kran i zejść do ciemnej piwnicy, do której niekoniecznie miałabym ochotę chodzić. Zwłaszcza, kiedy będę już w podeszłym wieku i w wielu rzeczach będę ograniczona. Taki osobisty robot-asystent bardzo ułatwiłby mi życie. I myślę, że w perspektywie kilku czy kilkunastu lat takie opcje będą dostępne. 

fot. unsplash

Oczywiście taki robot musiałby posiadać zaawansowaną sztuczną inteligencję, by kopiować nie tylko język, ale także świat ludzkich konwenansów i niepisanych, nawet lokalnych interakcji. Tak zaawansowana technologia daje także możliwości zastępowania „zużytych” czy uszkodzonych na skutek choroby organów czy nawet całych układów wchodzących w skład ludzkiego ciała. Pojawia się także pytanie o to, czy osiągnięcia sztucznej inteligencji mogłyby w jakiś sposób zastąpić uszkodzone obszary mózgu.  

>>> Mikroroboty do oczyszczania medycznych urządzeń wewnątrz ciała. Są cieńsze od ludzkiego włosa

W takiej sytuacji nie można nie zapytać o to, czy człowiek, w którego organizm wprowadzone byłyby głębokie zmiany technologiczne, cybernetyczne czy nawet genetyczne będzie nadal człowiekiem. Czy może będzie hybrydą? I w związku z tym, czy będzie można jeszcze mówić o etyce człowieka? Czy też powstanie zupełnie nowa etyka post-człowieka, człowieka robota? 

Mark Zuckerberg fot: Michael Reynolds, EPA

Ruch ten wspierany jest przez wielkie postaci świata biznesu, między innymi przez Marka Zuckerberga i Elona Muska.  Podczas październikowego Forum „Przyszłość moralności” [Future of Morality Forum] najbardziej wpływowi badacze transhumanizmu (filozofowie, antropologowie, teologowie) mierzyli się z tymi etycznymi i moralnymi dylematami związanymi z człowiekiem przyszłości. 

– Posthumanistyczna etyka musi uwzględniać specyficzne etyczne problemy związane z  granicami technologicznych interwencji w ludzkie ciało i umysł, a także możliwe relacje, które będę zachodziły pomiędzy człowiekiem i post-człowiekiem, także rozumianym jako cyborg, robot czy ludzka technologiczna hybryda. Co w efekcie prowadzi do tego, że transhumanistyczna etyka pozwala rozpoznać każdą z tych przyszłych postaci ludzkich jako indywidualne osoby ludzkie – mówiła podczas forum profesor Anna Łukasiewicz z Akademii Sztuki w Szczecinie. – Dziś zwykle nie jest to jeszcze punkt w dyskusjach etycznych, częściej dyskutowane są kwestie granic technicznej interwencji w ludzie ciało i umysł, przypadki dotyczące modyfikacji ludzkich embrionów i zaawansowanych techniczne implantów, które można by wszczepić w ludzkie ciało. Niemniej jednak etyka powinna przygotowywać się na to, co wydaje się nieuniknione, a mianowicie na technologizację ciała ludzkiego, a być może także na taką ewentualność, że ciało, które będzie posiadała osoba ludzka nie będzie sensu stricte ludzkim ciałem – dodała. 

>>> Watykan: sztuczna inteligencja tak – ale…

fot. EPA/MIGUEL A. LOPES

Chociaż niektórym może się wydawać, że poruszamy się w obszarze teologicznego czy etycznego niemal science fiction, to przypuszczam, że odpowiedzi na kwestie etyczne związane z transhumanizmem będą potrzebne wcześniej niż nam się dzisiaj może wydawać. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze