fot. EPA/ETTORE FERRARI

Na papieską mszę świętą w Bahrajnie znacznie więcej chętnych niż miejsc

Na papieską liturgię 5 listopada na Stadionie Narodowym Bahrajnu przybędzie co najmniej 28 tys. osób z Bahrajnu, a także z Arabii Saudyjskiej, Kuwejtu i Omanu. „Przyjeżdża nas Arcypasterz” – cieszy się o. Saji Thomas, proboszcz katedry Matki Bożej Arabskiej, drugiej co do wielkości świątyni katolickiej na Półwyspie Arabskim.

Ludzie czekają z niecierpliwością, by przyjąć papieża w atmosferze wspólnotowego świętowania – podkreślił kapłan. Ale jest też wiele osób, które nie będą mogły uczestniczyć w mszy św. sprawowanej przez papieża, gdyż liczba chętnych znacznie przewyższyła ilość miejsc na stadionie. „Wiem, że wielu z was jest być może rozczarowanych, że nie będzie mogło osobiście uczestniczyć w papieskiej liturgii”, ubolewa bp Paul Hinder, administrator wikariatu apostolskiego Arabii Północnej. Tłumaczy jednocześnie, że należy „pamiętać, że niektórzy wierni z sąsiednich krajów, które są znacznie większe, dokonują wielkich wyrzeczeń, aby udać się na miejsce spotkania”.

Około 24 tys. wiernych, którzy będą mogli uczestniczyć w papieskiej liturgii, przyjedzie z Bahrajnu, a kolejne cztery tysiące z Arabii Saudyjskiej i innych krajów. Wszystkich wiernych łączy to, że są w zasadzie migrantami z Filipin, Indii, innych krajów Azji i Afryki. Obecni będą także islamscy zwierzchnicy religijni i społeczni. Koncelebransami mszy św. sprawowanej przez papieża Franciszka 5 listopada na Stadionie Narodowym Bahrajnu będzie 120 księży, biskupów i kardynałów, a przy rozdawaniu Komunii św. pomoże 300 świeckich szafarzy Eucharystii.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze