Fot. Francisofmconv/ Wikimedia. org/CC BY-SA 4.0/Autorstwa Francisofmconv – Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=44107955

Franciszkanie z Pariacoto w witrażu w Darłowie

Błogosławieni franciszkanie męczennicy z Peru patronują darłowianom z nowego witraża. Nowy witraż pobłogosławił prowincjał franciszkanów o. Wojciech Kulig.

Polscy męczennicy z Peru, ojcowie Zbigniew Strzałkowski i Michał Tomaszek na dobre zagościli w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Darłowie – dotąd obecni tu w relikwiach, teraz także w wizerunku zawartym w witrażu jednego z okien gotyckiej świątyni.

>>> Powstała aplikacja mobilna Męczennicy z Pariacoto

Fundator pracował 45 lat na morzu

Poświęcenie witraża ku ich czci odbyło się 9 sierpnia podczas mszy św., której przewodniczył prowincjał franciszkanów z Gdańska o. Wojciech Kulig. Na uroczystości obecni byli fundator witraża oraz burmistrz Darłowa i przedstawiciel rady miejskiej. Autorem projektu i wykonawcą witraża jest Marek Wituszyński z Torunia.

Wspominając w kazaniu męczeńską śmierć zakonników, którą ponieśli oni 9 sierpnia 1991 roku w Pariacoto w Andach, o. Kulig przypomniał, że celem ich misji była potrzeba głoszenia Chrystusa w tamtych stronach.

– Tam też uczyli dzieci miłości do Chrystusa, pomagali potrzebującym, towarzyszyli chorym, w czasie epidemii na kilka miesięcy przed swoją śmiercią zajmowali się zakażonymi, pomagali mieszkańcom wiosek w czasie kryzysu ekonomicznego, budowali studnie, organizowali kursy hodowli zwierząt, uprawy roli – wymieniał kaznodzieja. – A przy tym nie zapomnieli o potrzebie życia duchowego, bez którego nie byliby w stanie codziennie iść do swoich obowiązków, a wiele z nich przekraczało ich możliwości. Byli wytrwali w modlitwie i z radością prowadzili życie ubogie i proste.

Na uroczystości obecny był fundator witraża 91-letni Bronisław Ogrodowczyk, darłowianin, Rodzinne fundusze zdecydował się przeznaczyć na wartościowe dzieło, ponieważ jest wdzięczny Bogu za błogosławieństwo, którego w życiu doświadczył, w rodzinie, w pracy na morzu, której poświęcił 45 lat.

– Jestem bardzo Bogu wdzięczny, choć spotkały mnie także bardzo trudne wydarzenia, w tym śmierć najbliższych. W nieszczęściu ludzie czasem są przeciwni Bogu, a ja nawet wtedy jestem za Bogiem – powiedział fundator.

W darłowskiej świątyni do tej pory obecne były relikwie także świętych: Jana Pawła II, Franciszka z Asyżu, Antoniego z Padwy, Rity. Proboszcz parafii o. Wiesław Przybysz uważa, że zaproszeni tu święci i błogosławieni powinni być oni jak najbliżej wiernych, toteż przygotowuje instalację relikwiarzy umieszczonych na filarach kościoła. Nowością w parafii będzie też comiesięczna modlitwa za wstawiennictwem męczenników z Pariacoto o dar poczęcia potomstwa dla małżeństw, które mają z tym trudności, oraz w intencji dzieci poczętych. Modlitwa taka będzie się odbywać każdego 7. dnia miesiąca.

Choć od męczeńskiej śmierci błogosławionych Michała Tomaszko i Zbigniewa Strzałkowskiego minęły zaledwie 3 dekady, ich relikwii nie ma tylko na Antarktydzie. Spośród 350 miejsc na świecie, gdzie w czczonych relikwiarzach obecne są ich doczesne szczątki, trzy znajdują się w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej – w klasztorach franciszkańskich w Darłowie i Darłówku, a także w Słupsku w kościele pw. Św. Ottona.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze