Kościół w Paryżu, fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Francja: wciąż nie wiadomo, czy zmieni się liczba wiernych w miejscach kultu

Spotkanie premiera Francji Jeana Castexa z przedstawicielami Konferencji Biskupów Francji (CEF), do jakiego doszło wczoraj wieczorem w Paryżu, kilka godzin po decyzji Rady Stanu, która zakwestionowała wprowadzony przez władze państwowe 30-osobowy limit wiernych w miejscach kultu, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa, było gestem fair play ze strony szefa rządu. Opinię taką wyraził przewodniczący episkopatu abp Éric de Moulins-Beaufort.

>>> Francja: od soboty w kościołach, w czasie nabożeństwa, będzie mogło przebywać 30 osób

Rada Stanu, najwyższy sąd administracyjny Francji, dała władzom trzy dni na zmianę dotychczasowego rozporządzenia, które zaskarżyła CEF. Liczba uczestników ceremonii religijnych ma być proporcjonalna do warunków danego miejsca kultu.

Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON



Podczas spotkania z premierem, które trwało godzinę i piętnaście minut, biskupi ponowili swoją propozycję, by limit wynosił 30 proc. dostępnych miejsc. Nie zapadła jednak żadna decyzja, gdyż rząd chce jeszcze wysłuchać opinii przedstawicieli innych Kościołów i religii. Spotkanie z nimi zaplanowano na jutro.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze