Fot. flickr/EpiskopatNews

Francuscy biskupi zaniepokojeni dyskryminowaniem ludzi wierzących

Episkopat Francji nie rozumie dlaczego udział w publicznie sprawowanej liturgii miałby bardziej sprzyjać rozprzestrzenianiu się pandemii koronawirusa, niż szereg innych działań, które mają wkrótce zostać wznowione – czytamy w komunikacie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Francji.

Francuski premier Édouard Philippe ogłosił 28 kwietnia 2020 r., że uroczystości z publicznym udziałem wiernych mogą zostać wznowione dopiero po 2 czerwca, chociaż miejsca kultu pozostaną otwarte tak, jak obecnie, a liturgia pogrzebowa może być nadal odprawiana zarówno w kościołach jak i na cmentarzach, ograniczając liczbę uczestników do 20 osób. Tymczasem począwszy od 11 maja i w zależności od sytuacji w poszczególnych regionach ma zostać wznowiona np., działalność handlowa. Decyzja odnośnie do kościołów zrównuje je z barami, kawiarniami i restauracjami, które mają ewentualnie zostać otwarte po 2 czerwca.

>>> Francja: 1/3 episkopatu w izolacji 

Episkopat Francji wyraził ubolewanie z powodu narzucenia daty 2 czerwca katolikom, podobnie jak wyznawcom innych religii. „Podzielamy troskę rządu o jak największe ograniczenie rozprzestrzeniania się epidemii, ale nie możemy zrozumieć, że zwyczaje sprawowanie Mszy św. miałoby sprzyjać rozprzestrzenianiu się wirusa i utrudniać zachowanie dystansu bardziej niż wiele działań, które wkrótce zostaną wznowione. Jesteśmy przekonani, że duchowy i religijny wymiar człowieka przyczynia się do pokoju serca, umacniania siły w czasach próby, do braterstwa między ludźmi i do całego życia społecznego. Wolność wyznania jest konstytutywnym elementem życia demokratycznego. Z tego powodu biskupi pragną spotkać się z władzami publicznymi, krajowymi lub lokalnymi, aby przygotować się do rzeczywistego wznowienia kultu” – czytamy w komunikacie Rady Stałej Konferencji Episkopatu Francji.

>>> Kościół, który dociera na peryferie. Rok od pożaru katedry Notre Dame [MISYJNE DROGI] 

kazanie biskup kościół ambona

Fot. cathopic

Biskupi zapewniają, że katolicy respektują i będą respektować polecenia rządu. Zachęcają rodziny pogrążone w żałobie, by nie rezygnowały z pogrzebów religijnych, nawet jeśli nie wszyscy członkowie rodzin mogą w nich uczestniczyć, a poszczególnych wiernych, by nie rezygnowali z modlitwy w kościołach. Zalecają, aby diecezje i parafie nadal oferowały środki niezbędne do życia wiarą. Kościół we Francji oceni również, w jaki sposób te nowe ramy pozwalają na wznowienie niektórych działań charytatywnych, zważywszy na dostrzegalną sytuację ubóstwa.

>>> Francja: Kościół zabiega o prawo do ostatniej posługi 

„Święto Zesłania Ducha Świętego powinno oznaczać, o ile epidemia się nie wznowi, koniec ciężkiego okresu kwarantanny życia liturgicznego i sakramentalnego. Rada Stała Episkopatu Francji zachęca katolików do przeżywania maja jako miesiąca «w Wieczerniku» w nieustannej modlitwie o dar Ducha Świętego i jako miesiąca maryjnego” – czytamy w komunikacie francuskich biskupów.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze