Pożar na Lesbos. fot. EPA/ORESTIS PANAGIOTOU

EPA/ORESTIS PANAGIOTOU

Grecja: kończy się budowa nowego obozu na Lesbos. Część migrantów odmawia rejestracji

Za pięć dni operacja zostanie zakończona i wszyscy migranci zostaną umieszczeni w nowym obozie – zapowiada grecki minister do spraw migracji Notis Mitarachi, który przebywa właśnie na Lesbos i nadzoruje prace przy stawianiu nowych namiotów na wyspie – informuje RMF 24. 

Pożary w obozie Moria we wtorek i w środę pozbawiły schronienia 12 tys. ludzi. Premier Grecji Kyriakos Micotakis powiedział, że budowa nowego ośrodka będzie okazją do zresetowania polityki związanej z obsługą przybywających migrantów. „Chcemy przekształcić ten problem w szansę” – powiedział. „Europa powinna być bardziej zaangażowana w zarządzanie nowym ośrodkiem, gdziekolwiek ostatecznie zdecydujemy, że powinien być” – powiedział podczas konferencji prasowej.

>>> Lesbos: spłonęło piekło, które sami stworzyliśmy

Pożar na Lesbos. fot. EPA/ORESTIS PANAGIOTOU

EPA/ORESTIS PANAGIOTOU

Dodał, że spalenie obozu Moira „było dzwonkiem ostrzegawczym dla wszystkich”. „Europa nie może sobie pozwolić na drugą porażkę w kwestii migracji” – stwierdził premier.

>>> Kard. Hollerich o pożarach w obozie Moria: musimy się dzielić również teraz, kiedy staliśmy się biedni

Jak napisała agencja Reutera, premier wydawał się odrzucać protesty mieszkańców Lesbos, którzy sprzeciwiali się utworzeniu nowego ośrodka, a także migrantów, którzy domagali się przeniesienia na kontynentalną część Grecji.

„Chcę z obozu Moria powiedzieć, że będzie tam stałe centrum przyjmowania i identyfikacji. Chcę wysłać tę wiadomość we wszystkich kierunkach” – powiedział.

Część migrantów z obozu Moria została już przeniesiona do tymczasowego zakwaterowania w namiotach na Lesbos. Niektórzy z nich odmawiają rejestracji. 

Chcę nas tam przenieść, ale sądzę, że nie jest to dobre rozwiązanie, to byłoby drugie piekło po obozie Moria. Moim zdaniem tu jest lepiej ponieważ tam, czulibyśmy się jak w więzieniu i nie moglibyśmy stamtąd wyjść – wskazuje Mustafa z Afganistanu, który na Lesbos jest od prawie roku.

Wcześniej minister do spraw migracji Notis Mitarakis powiedział, że spodziewa się, że w niedzielę w nowych namiotach może osiedlić się około tysiąca osób. „Chcemy zapewnić każdemu namiot, jedzenie i wodę” – powiedział dziennikarzom.

>>> Polka o obozie Moria na Lesbos po pożarach: sytuacja jest dramatyczna

Władze twierdzą, że pożary w obozie Moria były wynikiem celowych podpaleń. Ich sprawcami mieli być sami migranci, którzy nie chcieli zaakceptować nakazu kwarantanny, gdy u 35 mieszkańców obozu potwierdzono zakażenie koronawirusem.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze