Fot. Rafał M. Socha (Azymut) – Praca własna, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=7380679

Harcerze na Jasnej Górze

Idąc za wskazaniem założyciela skautingu Roberta Baden-Powella, starają się zostawić świat trochę lepszym niż go zastali. Na Jasnej Górze zakończyła się trzydniowa 27. Pielgrzymka Związku Harcerstwa Polskiego. Był to czas zaczerpnięcia ducha do dalszej wytrwałej, codziennej służby, czego harcerze dali przykład w czasie pandemii i teraz wojny na Ukrainie. Hasłem pielgrzymki były słowa zmartwychwstałego Jezusa „Pokój wam” (J 20,19).

O. hm. Jacek Szczepanik, franciszkanin konwentualny, kapelan ZHP, a także członek rady duszpasterstwa i instruktor wydziału wychowania duchowego i religijnego przy Głównej Kwaterze ZHP zwrócił uwagę na obecność w harcerskim wzorze wychowawczym wartości duchowych i religijnych. Zauważył, że sprawa pokoju jest bliska sercu każdego harcerza, bo wynika ona z ideałów przyjaźni i braterstwa wpisanych w tożsamość ruchu harcerskiego.

– Ta postawa jest bardzo ważna w wychowaniu zuchów, harcerzy. Zatacza ona później szersze kręgi, bo wychodzą poza swoje środowisko, gdzie spotykają ludzi z różnych kultur i języków – wyjaśnił o. hm. Szczepanik.

Według Prawa

Hm. Grzegorz Woźniak Naczelnik ZHP wskazał na sprawdzanie się harcerskiego ideału w praktyce, co też widoczne było w czasie pandemii koronawirusa. „Harcerz jest pożyteczny i niesie chętną pomoc bliźnim” – to jeden z punktów Prawa Harcerskiego, który realizowany w każdych warunkach. Pełnoletni harcerze i instruktorzy Związku Harcerstwa Polskiego pełnili w czasie epidemii służbę dla lokalnej społeczności. Skierowana jest ona w szczególności do seniorów i osób samotnych, polega m.in. na robieniu niezbędnych zakupów, zakupie potrzebnych lekarstw w aptece.

>>> Polscy harcerze chcą realizować wartości, którymi żył ich patron

Teraz podkreślił wielkie zaangażowanie harcerzy w pomoc ukraińskim uchodźcom. – Tu nie trzeba było alertów i rozkazów. Wszyscy już od pierwszej nocy i pierwszego dnia rosyjskiej agresji na Ukrainę stanęli na granicy i dworcach kolejowych oraz innych miejscach przemieszczania się uchodźców. Dziś pełnimy służbę wśród dzieci i tak się organizujemy, żeby móc zaopiekować się nimi w czasie letniego wypoczynku. Mamy też dokumenty, które pozwolą nam wprowadzić młodzież ukraińską w naszą organizację z poszanowaniem ich tożsamości narodowej – powiedział naczelnik ZHP.

fot. Maciej Kluczka

Jest czas na „harcerzenie”

Z kolei harcmistrz Przemysław Kowalski z hufca Częstochowa komendant 27 pielgrzymki ZHP wyraził radość, że po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią, kiedy pielgrzymki odbywały się online i hybrydowo w ograniczonym składzie, teraz druhny i druhowie z całej Polski mogli się spotkać osobiście, a dla harcerskich relacji to bardzo ważne. Jak podkreślił pielgrzymka na Jasną Górę jest niezwykłym czasem, kiedy „sprawy Boże łączą się z ludzkimi”:

– Jest czas na modlitwę, rozwój duchowy, ale jest też czas na „harcerzenie”, bieganie po mieście z mapą, realizowanie harcerskich zadań, warsztaty.

W programie tegorocznej pielgrzymki znalazły się także gry terenowe jak: „Poznaj tajemnice Jasnej Góry” (questing) i „Co chowa Częstochowa?” oraz koncert.

Za Baden-Powellem

Hm. Kowalski przypomniał o misji ZHP, którą jest wychowanie młodego człowieka, czyli wspieranie go we wszechstronnym rozwoju oraz kształtowanie charakteru poprzez stawianie wyzwań. Jego zdaniem właśnie wyzwań kształtujących charakter dziś młodzi ludzie potrzebują najbardziej.

W trzydniowym ogólnopolskim spotkaniu harcerek i harcerzy, skautek i skautów z Polski uczestniczyło ponad 150 osób z wszystkich 17 chorągwi. Organizatorem pielgrzymki była Główna Kwatera Związku Harcerstwa Polskiego i Hufiec ZHP Częstochowa. Związek Harcerstwa Polskiego od ponad 100 lat wychowuje pokolenia młodych, aktywnych obywateli.

>>> Przygotowani przez harcerstwo

W Polsce harcerstwo inspirowane było angielskim ruchem skautowym zainicjowanym przez Roberta Badena-Powella, który w 1908 wydał klasyczny podręcznik skautingu Scouting for Boys. Po raz pierwszy na terenie ziem polskich znajdujących się pod zaborami skauting promowało Polskie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w zaborze austriackim. Ruch skautowy zaczął się tam rozwijać już w 1910. Znaczący wpływ na powstanie ruchu skautowego mieli działacze Sokoła oraz Organizacji Młodzieży Niepodległościowej „Zarzewie”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze