India, chłopiec

fot. pexels/parij photography

Indie znalazły się w czołówce państw najbardziej głodujących

Ze 107. w 2022 na 111. miejsce w roku bieżącym spadły Indie w Gklobalnym Wskażniku Głodu (Global Hunger Index – GHI) – wynika z raportu ogłoszonego niedawno przez dwie organizacje pozarządowe: Cooncern Worldwide z Irlandii i Welt Hnger Hilfe z Niemiec. Władze w Delhi odrzuciły jednak te dane, twierdząc, że opierają się one na błędnej metodologii.

Według wspomnianego dokumentu za Indiami znalazły się tylko takie kraje jak m.in. Mozambik, Afganistan, Haiti, Jemen, Sudan Południowy i Somalia. Spośród sąsiadów Indii wyżej sklasyfikowano Pakistan (102. pozycja), Bangladesz (81.), Nepal (69.) i Sri Lankę (60.). W sumie zaś do regionów o najwyższych poziomach głodu i niedożywienia należą od lat Azja Południowa i Afryka Subsaharyjska.

Raport uwzględn GHIia cztery podstawowe czynniki: niedożywienie, śmiertelność dzieci, wycieńczenie organizmu i powstrzymanie wzrostu w wieku dziecięcym. Ocenę stopnia głodu przeprowadza się w skali od 0 do 100, przy czym im wyższa liczba, tym sytuacja jest gorsza.

>>> Brazylia znów zmaga się z problemem głodu, Kościół reaguje

Za jeden z najbardziej zatrważających wskaźników, stawiających najludniejszy kraj świata (od niedawna, według danych CIA z lipca ub.r.) na ostatnim miejscu na świecie, uznano „ostre” niedożywienie małoletnich, wynoszące 18,7 proc. Oznacza to, że prawie jedno dziecko (osoba poniżej 18. roku życia) na pięcioro jest poważnie niedożywione. Łącznie poziom niedożywienia w całym kraju wynosi 16,6 proc., a śmiertelność dzieci poniżej 5. roku życia sięga 3,1 proc. Ponadto według GHI wskaźnik anemii (niedokrwistości) kobiet w wieku 15-24 lat wynosi w tym kraju 58,1 proc.

fot. EPA/SANJAY BAID

Po ogłoszeniu tych danych rząd indyjski podważył ich ważność i wiarygodność, twierdząc, że raport „stosuje nadal błędne mierzenie głodu, wykazujące poważne niedociągnięcia metodologiczne”. Zdaniem Ministerstwa ds. Kobiet i Rozwoju Dziecięcego trzy spośród czterech wskaźników zastosowanych w obliczeniach dotyczą zdrowia dzieci i nie mogą być reprezentatywne dla ogółu mieszkańców. Wskazano ponadto, iż czwarty, najważniejszy czynnik – odsetek ludności niedożywionej – opiera się na badaniu opinii publicznej, i to na niewielkiej liczbie 3 tys. respondentów. Ze swej strony rząd w Delhi zaproponował własne dane: odsetek wycieńczenia dziecięcego, opracowany na podstawie systemu rządowego, „jest w każdym miesiącu niższy od 7,2 proc., podczas gdy raport wymienia liczbę 18,7 proc.”.

>>> ONZ: Widmo głodu w Afryce Zachodniej jest największe od 10 lat

W odpowiedzi na te zarzuty starsza doradczyni polityczna GHI Miriam Wiemers oświadczyła, iż organizacja ta „stosuje te same źródła danych wobec wszystkich państw, aby wyliczać odpowiednie punktacje dla poszczególnych krajów za pomocą liczb, które opierają się nie na sondażach, ale na danych z indyjskiego Food Balance Sheet (Bilansu Żywności)”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze