Indonezja: katastrofa samolotu. Na pokładzie było co najmniej 188 osób
Co najmniej 188 osób było na pokładzie samolotu linii Lion Air, który w poniedziałek spadł do morza po starcie z lotniska w Dżakarcie – poinformowały indonezyjskie władze. Według ratowników szansa, że ktoś przeżył katastrofę, jest znikoma.
Służby ratunkowe i poszukiwawcze dotarły już na miejsce katastrofy samolotu, którego wrak spoczywa na głębokości około 35 metrów. „Znaleźliśmy już kamizelki ratunkowe, telefony komórkowe, książki i fragmenty maszyny” – powiedział przedstawiciel Narodowej Agencji Poszukiwań i Ratownictwa.
Katastrofy najpewniej nikt nie przeżył.
Pilot i drugi pilot zgromadzili łącznie 11 tys. godzin lotu – powiadomiły w oświadczeniu linie Lion Air.
Z kolei producent samolotu, firma Boeing, poinformowała, że wie o doniesieniach na temat katastrofy i „uważnie monitoruje” sytuację.
Boeing 737 MAX 8, który wystartował w poniedziałek rano czasu lokalnego z Dżakarty, spadł do Morza Jawajskiego tuż po starcie. Maszyna zniknęła z ekranów radarów około 13 minut po starcie. Utracono także kontakt radiowy z załogą samolotu.
Jak poinformował rzecznik indonezyjskich służb żeglugi powietrznej Yohanes Sirait, tuż przed utratą kontaktu załoga samolotu prosiła o powrót na lotnisko. „Kontrola ruchu lotniczego zezwoliła na to, ale zaraz potem utraciła kontakt z maszyną” – powiedział Sirait.
Aktualizacja 8:12:
Na pokładzie było 189 osób. Według ratowników raczej nie ma szans, by ktoś przeżył.
Na razie nie wiadomo, czy na pokładzie samolotu byli obcokrajowcy.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |